Fatalne wieści po meczu Polek. Nie ma już żadnych szans

Materiały prasowe / ZPRP / Paweł Bejnarowicz / Na zdjęciu: Monika Kobylińska
Materiały prasowe / ZPRP / Paweł Bejnarowicz / Na zdjęciu: Monika Kobylińska

Smutne pożegnanie z mistrzostwami świata zaliczyła reprezentacja Polski. Nasze szczypiornistki przegrały z Rumunią 26:27 (10:13). To niepowodzenie jest bardzo dotkliwe dla Biało-Czerwonych.

W tym artykule dowiesz się o:

Zacięty przebieg miał ostatni mecz reprezentacji Polski w piłce ręcznej kobiet na mistrzostwach świata. Do przerwy nasza drużyna narodowa przegrywała z Rumunią 10:13.

W drugiej partii Polki starały się gonić przeciwniczki, jednak ostatecznie nie zdołały przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę - przegrły 26:27.

W ten sposób reprezentacja Polski kobiet pożegnała się z mundialem. Biało-Czerwone zakończyły rywalizację na miejscach 13-16.

Tym samym straciły już wszelkie szanse na udział w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Warto dodać, że podczas poniedziałkowego meczu najwięcej bramek dla reprezentacji Polski rzuciła Magda Balsam. Ta zawodniczka ośmiokrotnie wpisywała się na listę strzelczyń.

Faworytkami były Rumunki, jednak selekcjoner Biało-Czerwonych jeszcze przed spotkaniem deklarował twardą walkę.

- Dziewczyny chcą zagrać najlepszy mecz w turnieju, ale to Rumunki są faworytkami - mówił trener Arne Senstad.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zrobił to na siedząco. Po prostu magia

Czytaj także:
MŚ: Polki pokazały charakter w ostatnim meczu. To nie wystarczyło
MŚ: sensacyjna porażka faworyzowanych Norweżek

Źródło artykułu: WP SportoweFakty