Zacięty przebieg miał ostatni mecz reprezentacji Polski w piłce ręcznej kobiet na mistrzostwach świata. Do przerwy nasza drużyna narodowa przegrywała z Rumunią 10:13.
W drugiej partii Polki starały się gonić przeciwniczki, jednak ostatecznie nie zdołały przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę - przegrły 26:27.
W ten sposób reprezentacja Polski kobiet pożegnała się z mundialem. Biało-Czerwone zakończyły rywalizację na miejscach 13-16.
Tym samym straciły już wszelkie szanse na udział w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Warto dodać, że podczas poniedziałkowego meczu najwięcej bramek dla reprezentacji Polski rzuciła Magda Balsam. Ta zawodniczka ośmiokrotnie wpisywała się na listę strzelczyń.
Faworytkami były Rumunki, jednak selekcjoner Biało-Czerwonych jeszcze przed spotkaniem deklarował twardą walkę.
- Dziewczyny chcą zagrać najlepszy mecz w turnieju, ale to Rumunki są faworytkami - mówił trener Arne Senstad.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zrobił to na siedząco. Po prostu magia
Czytaj także:
> MŚ: Polki pokazały charakter w ostatnim meczu. To nie wystarczyło
> MŚ: sensacyjna porażka faworyzowanych Norweżek