Pochodzący z Ostrowa Wielkopolskiego Marek Szpera niemal całą zawodową karierę spędził poza rodzinnym miastem. Zmieniło się to przed sezonem 2022/2023, kiedy KPR Ostrovia awansowała do ORLEN Superligi Mężczyzn.
Mimo 36 lat na karku, Szpera wciąż jest jednym z czołowych rozgrywających w lidze. Zanotował do tej pory już 112 asyst, a jego zespół pozostaje w walce o fazę play-off.
Cenne zwycięstwo biało-czerwoni wywalczyli w sobotę, kiedy po bramce Szpery pokonali MMTS Kwidzyn 32:31.
Dwa dni później klub przekazał ważne informacje ws. swojego zawodnika. Szpera przedłużył kontrakt z Ostrovią. Podpisał dwuletnią umowę, która obowiązuje do końca sezonu 2025/2026.
"W sobotę rzucił bramkę na zwycięstwo, ale to asysty sprawiają mu najwięcej frajdy na boisku. W trwającym sezonie ma ich już 112, co daje mu czołowe miejsce w całej Orlen Superlidze. Nazywany 'marszałkiem szatni' Marek Szpera zostaje z nami na kolejne dwa sezony. Profesor" - czytamy na oficjalnym profilu klubu na Facebooku.
W sobotę ostrowian czeka piekielnie trudne zadanie. 17 lutego o godz. 16:00 podopieczni Kima Rasmussena zmierzą się na wyjeździe z Industrią Kielce.
Czytaj także:
- "Grupa śmierci". Rozpędzony Górnik wraca do Ligi Europejskiej
- Odmieniły swój los. Krzysztof Przybylski wyznał pewien sekret
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: toczyły wojny w UFC. Poznajesz, kogo odwiedziła Jędrzejczyk?