Budują skład na kolejny sezon. Prezes zdradził szczegóły

- Nie przewrócimy wszystkiego do góry nogami - powiedział prezes Arged Rebud KPR Ostrovia Jakub Kaszuba w rozmowie z "Kurierem Ostrowskim". Jednocześnie zespół z Wielkopolski pochwalił się podpisaniem kolejnego kontraktu.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Zawodnicy Arged Rebud KPR Ostrovii Materiały prasowe / Biuro Prasowe ORLEN Superligi / Na zdjęciu: Zawodnicy Arged Rebud KPR Ostrovii
Choć sezon jeszcze trwa, w Ostrowie Wielkopolskim myślą już o kolejnych rozgrywkach. Kontrakt przedłużył już Przemysław Urbaniak, a we wtorek poinformowano, że do 2026 roku w zespole pozostanie Marek Szpera (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

Do tego grona dołączył Mateusz Wojciechowski. On również podpisał dwuletnią umowę, która obowiązywać będzie do końca sezonu 2025/2026.

"Ten piękny, piątkowy poranek zaczynamy od bardzo ważnej informacji. Kapitan przedłużył kontrakt o kolejne dwa lata. Mateusz Wojciechowski od początku swojej przygody z handballem występuje w KPR Ostrovia i już chyba nikt nie wyobraża sobie tej drużyny bez niego" - przekazano na Facebooku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie uwierzysz. Sochan pokazał, co jadł przed meczem

Ważne wieści w sprawie budowy drużyny przekazał w rozmowie z "Kurierem Ostrowskim" Jakub Kaszuba. Prezes ostrowskiego klubu zaznaczył, że w Ostrowie nie będzie dużych zmian.

- Przymierzamy się do odkrywania kart. Nie ukrywam, że rozmawiamy też z nowymi zawodnikami. Chcę jednak zaznaczyć, że większość drużyny pozostanie - mówił.

- Trener Kim Rasmussen nie chce żadnej rewolucji, bo czuje bardzo dobrą atmosferę w szatni i nie zamierza jej popsuć. Poza tym dodaje, że drużyna ma bardzo duży potencjał, ale trzeba wykonać trochę pracy. Jakieś nazwiska znikną, ktoś się pojawi, ale nie przewrócimy wszystkiego do góry nogami - zakończył.

Po 20. kolejkach Arged Rebud KPR Ostrovia zajmuje 7. miejsce w tabeli ORLEN Superligi Mężczyzn. W sobotę zespół Kima Rasmussena zmierzy się na wyjeździe z Industrią Kielce. Początek meczu o godz. 16:00.

Czytaj także:
Wielki żal w Kielcach. "Wypuściliśmy"
Pierwsza taka sytuacja! 24 transfery w 24 klubach jednego dnia

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×