Grupa A
A.C. PAOK - Pevafersa Valladolid 27:37
Montpellier HB - Pick Szeged 30:23
HCM Constanta - Chekhovskie Medvedi 22:28
W niedzielę ważne zwycięstwo na niezwykle gorącym terenie odniósł zespół Czechowskich Niedźwiedzi. Constanta w tegorocznej Lidzie Mistrzów wygrała między innymi z Montpellier i zanosiło się na ciekawe widowisko. Jednak spodziewanych emocji nie było. Już po pierwszej połowie Rosjanie prowadzili 14:11, a po zmianie stron systematycznie powiększali przewagę. Mocna obrona pozwalała wyprowadzać zabójcze dla przeciwnika kontry. I choć gospodarze zbliżyli się do Rosjan na dwie bramki, to zwycięstwo Niedźwiedzi było niezagrożone.
W innych spotkaniach zgodnie z planem zwyciężały ekipy Pevefersy i Montpellier. Szczególnie cenne było zwycięstwo mistrzów Francji, którzy udowodnili, że po porażce z Rumunami w drugiej kolejce nie ma już śladu.
Grupa B
Rhein-Neckar Löwen - RK Gorenje 33:30
MKB Veszprém KC - HC Bosna BH Gas 35:18
KS Vive Targi Kielce - Chambery Savoie HB 31:22
Wreszcie klaruje się sytuacja w “polskiej” grupie. Już w środę przed własną publicznością wygrali zawodnicy Rhein-Neckar Lowen, natomiast węgierski MKB nie miał najmniejszych problemów z Bosnią. Pojedynek Lwów z Gorenje przez prawie całą pierwszą połowę był bardzo wyrównany i dopiero w końcówce gospodarzom udało się odskoczyć na dwie bramki. Po zmianie stron podopieczni Oli Lindgrena powiększali przewagę. I choć jeszcze w 38. minucie wygrywali tylko dwiema bramkami, to jednak szybko ich przewaga urosła do dziewięciu oczek. Wtedy jednak ponownie dały znać o sobie stare grzechy i ostatecznie skończyło się na „tylko” trzybramkowym zwycięstwie RNL.
Jednak największym wydarzeniem była wysoka wygrana Vive Kielce nad Chambery Savoie. Francuzi wydawali się niezwykle zaskoczeni takim przebiegiem spotkania Nie wiem co się z nami stało w pierwszych ośmiu minutach drugiej połowy. Najwyraźniej zostaliśmy w szatni - żalił się rozgrywający Chambery Gabor Csaszar - Przed nami mecz u siebie. Mamy trzy dni na przygotowanie się na czwartek. Dla nas to bardzo ważny mecz i damy z siebie wszystko co najlepsze - zapowiada Węgier.
Grupa C
Alingsas HK - BM Ciudad Real 24:26
Fyllingen Handball - HSV Hamburg 17:48
FCK Handbold A/S - HC Croatia Osiguranje-Zagreb 28:29
Niebywałą strzelnicę urządził sobie zespół HSV Hamburg. Niemcy pokonali na wyjeździe norweski Fyllingen Handball różnicą aż 31 goli, co na tym etapie rozgrywek zdarza się niezwykle rzadko. Dla gości sześć razy trafił Marcin Lijewski, a trzy bramki zdobył Krzysztof Lijewski.
Niezwykle dramatyczny przebieg miał mecz pomiędzy FCK Handbold a Croatią Zagreb. Duńczycy krytykowani za początek sezonu chcieli za wszelką cenę pokazać pełnię swoich umiejętności i udało im się. Wprawdzie przewaga gości w drugiej części gry sięgnęła sześciu bramek, ale zawodnicy FCK sprawnie odrobili straty i mogli nawet wygrać. Jednak to Chorwaci jako ostatni mieli piłkę w posiadaniu, co na gola zamienił Kiril Lazarov, zdobywca w cały meczu dziewięciu goli.
Grupa D
HC Vardar PRO - Skopje F.C. Barcelona Borges 28:35
Reale Ademar - KIF Kolding 30:30
THW Kiel GC Amicitia Zürich 42:24
Także w grupie D sytuacja wydaje się być bardzo klarowna. Dzięki zwycięstwom na dwóch pierwszych miejscach umocniły się ekipy THW Kiel i Barcelony. Dalej niezagrożone są Reale Ademar i KIF Kolding, które w minionej kolejce musiały podzielić się punktami. Gospodarze, w dużej mierze dzięki postawie bramkarza Mirko Alilovicia, byli drużyną dominującą. Duńczycy dopiero w ostatnim kwadransie doszli do głosu, odrabiając czterobramkową przewagę Hiszpanów z 46 minuty.
Najciekawsze mecze następnej kolejki:
Pick Szeged - Montpellier 22.11.
RK Gorenje - Rhein Neckar Lowen 22.11.
Chambery Savoie - Vive Targi Kielce 19.11
Ciudad Real - HSV Hamburg 22.11
KIF Kolding - Reale Ademar 22.11
