Challenge Cup: Tłumaczyli się grypą i zostali zawieszeni na dwa lata

W sobotę na Ukrainie miał się odbyć mecz 3. rundy Challenge Cup w piłce ręcznej mężczyzn pomiędzy Motorem Zaporoże a RK Siscia. Jednak do pojedynku nie doszło, gdyż na miejsce nie dotarł zespół z Chorwacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Mecz został odwołany, bowiem władze RK Siscia w piątkowe popołudnie poinformowały Europejską Federację Piłki Ręcznej, iż pięciu szczypiornistów ma objawy grypy. Z tego powodu nie zdecydowano się na wyjazd na Ukrainę.

Jednak zdaniem EHF szefowie klubu z Chorwacji podjęli decyzję o rezygnacji z podróży do Zaporoża bez wcześniejszych konsultacji, a w piątek zespół powinien być już w zasadzie na Ukrainie.

W tej sytuacji EHF postanowiła wykluczyć RK Siscia z aktualnych rozgrywek Challenge Cup (dzięki temu Motor awansował do następnej rundy). Poza tym drużyna ta nie będzie mogła zagrać w europejskich pucharach przez kolejne dwa lata. Jakby tego było mało, klub z Bałkanów musi zapłacić 10 tys. euro kary.

Działacze RK Siscia mają prawo odwołać się w ciągu siedmiu dni do Trybunału Arbitrażowego przy federacji.

Komentarze (0)