Miedź zdeklasowała Zawadzkie - relacja z meczu ASPR Zawadzkie - Siódemka Miedź Legnica

Obawy trenera Edwarda Strząbały przed meczem w Zawadzkich okazały się niepotrzebne. Piłkarze ręczni Siódemki Miedź Legnica bez kłopotów wygrali z ASPR 35:25.

Paweł Jantura
Paweł Jantura

Siódemka Miedź do Zawadzkich jechała pełna obaw o wynik. Legniczanie w meczu z 3. drużyną tabeli potwierdzili jednak, że są w coraz lepszej formie, a wpadki ze Stalą Mielec i Politechniką Radom we własnej hali - to już tylko historia.

Przed tygodniem wysoko pokonali KSSPR Końskie a teraz równie zdecydowanie aspirującą do awansu ASPR. W Zawadzkich zespół trenera Edwarda Strząbały od pierwszych minut rządził na parkiecie. Miedź szybko odskoczyła rywalom i prowadzenia nie oddała do ostatniej syreny. Legniczanie prowadzili 7:2, 9:3 by na przerwę schodzić przy wyniku 16:10.

Po przerwie Miedź konsekwentnie budowała przewagę i w końcowej fazie różnica oscylowała wokół 10-11 trafień. Pięć minut przed końcem spotkanie było 33:22. Ostatecznie Miedź w pełni zasłużenie wygrała 35:25. Strzelecką formą w Zawadzkich błysnął kołowy Wiktor Jędrzejewski, który zdobył aż 8 bramek i był tym samym najskuteczniejszym graczem w legnickim teamie.

ASPR Zawadzkie - Siódemka Miedź Legnica 25:35 (10:16)

Miedź:
Kryński, Witkowski - Jędrzejewski 8, Szabat 7, Tkhorevskyi 6, Fabiszewski 5, Skrabania 4, Będzikowski 2, Brygier 2, Góreczny 1.

ASPR: Romatowski, Wasilewicz - Skowroński 8, Giebel 6, Pietrucha 4, Bykowski 2,Droździk 2, Zadura 2, Baran 1, Knop, Kryński, Swat.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×