Janusz Szymczyk: Kinga poniżej pewnego poziomu nie schodzi

Michał Ostafijczuk 27 Listopada 2009, 18:27

Przed tygodniem liderka Piotrcovii zagrała w memoriale red. Andrzeja Kowalczyka w Kielcach. Trener Janusz Szymczyk oszczędzał rekonwalescentkę, dając jej zagrać maksymalnie kilkanaście minut w każdym meczu, ale mimo tego Polenz została wybrana najlepszą zawodniczką turnieju.

- Kinga poniżej pewnego poziomu nie schodzi i mimo długiej przerwy zaprezentowała się dobrze w tym sprawdzianie. Bardzo się cieszę, że zagra przeciwko Startowi Elbląg - powiedział szkoleniowiec Piotrcovii. Zmartwieniem dla trenera Szymczyka jest z pewnością uraz Agaty Wypych. Najskuteczniejsza zawodniczka Piotrcovii dopiero w czwartek wznowiła treningi. Wcześniej nie mogła uczestniczyć w zajęciach z powodu kontuzji barku.

- Kontuzji nabawiła się już w meczu z Politechniką Koszalińską - mówi Szymczyk. - Później uraz pogłębił się jeszcze w Olkuszu. Przerwa była niezbędna. Na szczęście w czwartek Agata już z nami trenowała, wyglądało to całkiem dobrze i wiele wskazuje na to, że wystąpi w sobotę - dodał piotrkowski szkoleniowiec.

Spotkanie Piotrcovia - Start Elbląg rozpocznie się w sobotę (28 listopada) o 17:30. Mecz transmitowany będzie w Polsacie Sport.