Standardowo już w Lidze Mistrzów rywalizują dwie polskie zespoły. Tym razem to Orlen Wisła Płock miała zapewniony udział w elitarnych rozgrywkach po tym, jak zdobyła mistrzostwo Polski. Z kolei Industria Kielce otrzymała "dziką kartę".
Obie drużyny z naszego kraju nie błyszczą we wspomnianych zmaganiach. Industria do tej pory wygrała jedno spotkanie, z kolei Nafciarze nie znaleźli sposobu na żadnego z rywali.
W 3. kolejce kielczanie gościli u siebie Barcę. Obrońca tytułu był faworytem meczu i nie zawiódł, zwyciężając w Hali Legionów 32:28. Tym samym hiszpańska drużyna umocniła się na prowadzeniu w grupie B, z kolei 5. miejsce zajmuje obecnie Industria.
Nieco gorsza jest sytuacja Wisły. Płocczanie wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo, którego nie udało im się osiągnąć w 3. kolejce. Nafciarze na własnym parkiecie okazali się minimalnie gorsi od Paris Saint-Germain HB (23:24).
Przez to na ten moment mistrz Polski zajmuje 6. miejsce. To efekt tego, że zarówno HC Eurofarm Pelister, jak i FC Fredericia tak samo, jak Wisła nie mają na swoim koncie żadnego zwycięstwa, a dodatkowo stracili więcej goli.
ZOBACZ WIDEO: Invest in Szczecin Open za nami. "Najtrudniejsza edycja w historii"