Bramkarka: Magdalena Słota (AZS AWF Wrocław) [1]
Dużą niespodziankę sprawiły w 10. kolejce zawodniczki AZS-u AWF Wrocław. Akademiczki pokonały we własnej hali, będący rewelacją rozgrywek, Ruch Chorzów. Duży w tym udział 26-letniej bramkarki gospodyń, która kilkakrotnie ratowała swój zespół przed stratą bramki.
Lewe skrzydło: Kinga Polenz (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [3]
Obecność w składzie Kingi Polenz robi różnicę. Okazało się to w spotkaniu ze Startem Elbląg w którym po dłuższej przerwie ponownie zobaczyliśmy ją na boisku. Lewoskrzydłowa Piotrcovii od początku była motorem napędowym swojego zespołu. Rzuciła 12 bramek, dzięki czemu jej ekipie udało się odnieść ważne zwycięstwo.
Lewe rozegranie: Karolina Szwed (Vistal Łączpol Gdynia) [3]
Zaległy mecz 10. kolejki, który w środę został rozegrany w Lubinie, nie był zbyt udany dla podopiecznych Jerzego Cieplińskiego, które ewidentnie nie miały swojego dnia. Z dobrej strony zaprezentowała się jednak Karolina Szwed, która jak tylko mogła "ciągnęła" grę swojego zespołu. Jej 8 bramek nie uchroniło jednak gdynianek przed wysoką porażką.
Środek rozegrania: Elżbieta Olszewska (Zagłębie Lubin) [1]
Zagłębie Lubin dysponuje chyba najlepszymi środkowymi rozgrywającymi w lidze. Bardzo dobrze w środowym spotkaniu zaprezentowała się Elżbieta Olszewska, która szybko dochodzi do wysokiej formy sprzed kontuzji. W meczu z Łączpolem przypomniała, że ma aspiracje do prowadzenia gry nie w tylko w klubie. Rzuciła 6 bramek, a jej drużyna odniosła pewne zwycięstwo.
Prawe rozegranie: Anna Brachmańska (SPR Olkusz) [2]
Od początku sezonu Anna Brachmańska należy do liderek beniaminka ekstraklasy. Tak było także w meczu ze Zgodą Ruda Śląska, w którym rozgrywająca SPR-u Olkusz była najskuteczniejszą zawodniczką gospodyń. Ta dobra postawa nie umknęła naszej uwadze, jednak nie pozwoliła na wywalczenie jakichkolwiek punktów przez podopieczne Marka Płatka.
Prawe skrzydło: Marzena Obruśnik (Zgoda Ruda Śląska) [3]
W dobrej formie, jak cały zespół Zgody, jest ostatnio prawoskrzydłowa ekipy ze Śląska, Marzena Obruśnik. To wszystko sprawia, że rudzianki są już na trzecim miejscu w tabeli. W meczu w Olkuszu zawodniczka ta należała do liderek gości, a jej 6 bramek przyczyniło się do pewnego zwycięstwa podopiecznych Dariusza Olszewskiego.
Kołowa: Beata Orzeszka (Zagłębie Lubin) [1]
Bardzo dobre zawody rozegrała w środę Beata Orzeszka. Kołowa, która przed sezonem dołączyła do Zagłębia z hiszpańskiego Salud Tenerife, przez długi czas nie była ona w stanie pokazać swojego potencjału. Dopiero w meczu z Łączpolem zaprezentowała się naprawdę dobrze. Co prawda rzuciła tylko trzy bramki, ale miała duży wkład w grę defensywną i ofensywną gospodyń.
Ławka rezerwowych:
Bramkarka: Małgorzata Kawka (KSS Kielce) [2]
Lewe skrzydło: Jelena Kordić (Zagłębie Lubin) [1]
Lewe rozegranie: Alina Wojtas (SPR Lublin) [2]
Środek rozegrania: Marta Rosińska (KSS Kielce) [1]
Prawe rozegranie: Justyna Łabul (Politechnika Koszalińska) [3]
Prawe skrzydło: Hanna Strzałkowska (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [2]
Kołowa: Milena Kot (KSS Kielce) [2]