Orlen Wisła postraszona. Tyle, że na krótko

PAP / Krzysztof Świderski / Na zdjęciu: Miha Zarabec (Orlen Wisła Płock, przy piłce) i Admir Pelidija (Gwardia Opole)
PAP / Krzysztof Świderski / Na zdjęciu: Miha Zarabec (Orlen Wisła Płock, przy piłce) i Admir Pelidija (Gwardia Opole)

Gwardia Opole była w stanie odrobić trzybramkową stratę w meczu z Orlen Wisłą Płock (12:12). Mistrz Polski jednak ponownie odskoczył w końcówce pierwszej połowy i w spotkaniu 10. kolejki Orlen Superligi mężczyzn zwyciężył 33:22.

W meczu Gwardii Opole z Orlen Wisłą Płock jedyną niespodzianką było to, że gospodarze byli w stanie odrobić stratę do mistrza Polski. Faworyt zdominował jednak ostatnie minuty premierowej odsłonie, a po przerwie kompletnie odjechał rywalom i zwyciężył 33:22.

Więcej wkrótce.

Orlen Superliga mężczyzn, 10. kolejka:

Gwardia Opole - Orlen Wisła Płock 22:33 (13:17)

Gwardia: Machler, Ałaj - Wojdan 4, Pelidija 3, Widomski 3, Luksa 3, Jendryca 2, Wrzesiński 2, Hryniewicz 2, Wandzel 1, Kamiński 1, Stempin 1, Milewski, Jędraszczyk, Zawadzki.

Wisła:
Jastrzębski 1 - Szostak 1, Piroch 3, Sroczyk 4, Serdio 7, Panić 1, Susnja 1, Zarabec 8, Fazekas, Sisko 4, Terzić, Dawydzik, Mihić 3, Szita, Cokan.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym

Źródło artykułu: WP SportoweFakty