W meczu Gwardii Opole z Orlen Wisłą Płock jedyną niespodzianką było to, że gospodarze byli w stanie odrobić stratę do mistrza Polski. Faworyt zdominował jednak ostatnie minuty premierowej odsłonie, a po przerwie kompletnie odjechał rywalom i zwyciężył 33:22.
Więcej wkrótce.
Orlen Superliga mężczyzn, 10. kolejka:
Gwardia Opole - Orlen Wisła Płock 22:33 (13:17)
Gwardia: Machler, Ałaj - Wojdan 4, Pelidija 3, Widomski 3, Luksa 3, Jendryca 2, Wrzesiński 2, Hryniewicz 2, Wandzel 1, Kamiński 1, Stempin 1, Milewski, Jędraszczyk, Zawadzki.
Wisła: Jastrzębski 1 - Szostak 1, Piroch 3, Sroczyk 4, Serdio 7, Panić 1, Susnja 1, Zarabec 8, Fazekas, Sisko 4, Terzić, Dawydzik, Mihić 3, Szita, Cokan.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym