Mecz na szczycie dla wicemistrzyń kraju

PAP / Maciej Kulczyński
PAP / Maciej Kulczyński

Wtorkowy wieczór przyniósł zaległe spotkanie 4. kolejki Orlen Superligi Kobiet w Kobierzycach. Zawodniczki KPR pokonały w nim MKS FunFloor Lublin 31:24, odnosząc szóste zwycięstwo w sezonie.

Pojedynek KPR Gminy Kobierzyce z MKS-em FunFloor Lublin był jednym z najciekawszych akcentów całego sezonu. Na parkiecie zmierzyły się bowiem drużyny, które należą do ścisłej krajowej czołówki i od pięciu sezonów nie schodzą z podium mistrzostw Polski. Medalowe aspiracje towarzyszą im z pewnością i tym razem.

Początek tego starcia był wyrównany, jednak szybko przewagę zaczęły wypracowywać przyjezdne. Lublinianki wykazywały się większą skutecznością, co w 9. minucie, po drugim z rzędu trafieniu Aleksandry Rosiak, dało im prowadzenie 6:3. Obraz gry niedługo później uległ jednak zmianie.

Gospodynie stopniowo odrabiały stratę, by doprowadzić do wyrównania. W drugiej części tej odsłony wicemistrzynie Polski weszły na wyższe obroty, a dwie serie bramkowe pozwoliły im odskoczyć na cztery trafienia. Finalnie szczypiornistki z Kobierzyc schodziły do szatni z prowadzeniem 14:10, a ostatnia minuta przyniosła łącznie trzy skuteczne akcje z obu stron.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent

Po powrocie na parkiet miejscowe nie traciły impetu. Dość stwierdzić, że już w 33. minucie odskoczyły na sześć bramek, podkreślając swoją wyższość. Przyjezdne nie były w stanie nawiązać walki z prowadzącymi, które utrzymywały wypracowaną przewagę.

Minuty mijały, a obraz gry nie ulegał zmianie. Zawodniczki z Kobierzyc pewnie zmierzały w kierunku zwycięstwa, nie pozostawiając przyjezdnym żadnych złudzeń. Gospodynie w ostatnich minutach jeszcze bardziej uciekły z wynikiem, by po trafieniu Magdaleny Drażyk świętować pewną wygraną 31:24.

ORLEN Superliga Kobiet 

KPR Gminy Kobierzyce - MKS FunFloor Lublin 31:24 (14:10)

KPR: Saltaniuk, Kowalczyk, Chojnacka - Kozioł 3, Świerczek 5, Wiertelak 2, Buklarewicz 4, Polańska, Holinska, Melekestseva 1, Ważna 6, Pawełek, Zaleśny, Drażyk 10, Kucharska.
Karne: 3/3.
Kary: 4 min.

MKS: Gawlik, Wdowiak - Olek, Fedeńczak, Andruszak 1, D. Więckowska, Tomczyk 4, Matuszczyk 2, M. Więckowska 2, Posavec, Pastuszka, Szynkaruk 3, Planeta 3, Balsam 2, Rosiak 7, Nieuwenweg.
Karne: 2/2.
Kary: 8 min.

Komentarze (2)
avatar
Gapire
6.11.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Łomot konkretny. Brak pomysłu na grę, ślamazarne budowanie akcji i brak roszad w składzie. Rosiak potrzebuje 40 minut aby zacząć grać, Planeta to jakaś porażka, sprawia wrażenie zagubionej. A p Czytaj całość
avatar
XXX......
6.11.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
To co zagrał MKS Lublin to zwykła tragedia -ani bramki ani obrony ani ataku aż odechciewało się oglądać Czyste dno