Bramkarz: Piotr Ner (MKS Piotrkowianin) [2]
Miłą świąteczną niespodziankę sobie i swoim kibicom sprawili w sobotę piłkarze ręczni Piotrkowianina. Zespół prowadzony przez Piotra Dropka pokonał faworyzowany team Wisły Płock. Duży udział w zwycięstwie ekipy z Piotrkowa Trybunalskiego miał Piotr Ner, który tego dnia często stanowił zaporę nie do przejścia dla Nafciarzy.
Lewe skrzydło: Bartłomiej Tomczak (MKS Zagłębie Lubin) [4]
Kolejny znakomity mecz w rundzie rewanżowej rozegrał skrzydłowy Zagłębia Lubin. Bartłomiej Tomczak wciąż prezentuje wysoką i równą formę. Po spotkaniu w Puławach i tym razem był wyróżniającą się postacią swojej drużyny. Niestety świetny występ Tomczaka i jego osiem bramek nie pomogły lubińskiemu zespołowi w odniesieniu zwycięstwa.
Lewe rozegranie: Michał Nowak (MKS Zagłębie Lubin) [2]
Można powiedzieć, że Traveland Społem leży rozgrywającemu Zagłębia Lubin. W meczu pierwszej rundy w Olsztynie Michał Nowak zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Nie inaczej było i tym razem. Do spotkania z Travelandem zawodnik Zagłębia przystąpił z rozciętą ręką, grając z czterema szwami. Nie przeszkodziło mu to jednak w rozegraniu dobrego meczu.
Środek rozegrania: Tomasz Rosiński (Vive Targi Kielce) [3]
Spotkanie dwóch czołowych drużyn męskiej ekstraklasy pewnie na swoją korzyść rozstrzygnęli szczypiorniści Vive Targów Kielce. Zespół prowadzony przez Bogdana Wentę kroczy po kolejny mistrzowski tytuł. Nic w tym dziwnego, skoro w swoich szeregach kielczanie mają tak znakomitych zawodników jak Tomasz Rosiński, który umiejętnie kieruje poczynaniami drużyny.
Prawe rozegranie: Mariusz Jurasik (Vive Targi Kielce) [11]
Koncertowe spotkanie w Kwidzynie rozegrał Mariusz Jurasik. Doświadczony szczypiornista Vive Targów Kielce po raz kolejny udowodnił, iż jest zawodnikiem nietuzinkowym. Jego skuteczne i efektowne akcje dodają kolorytu często szarym meczom ekstraklasy. Śmiało można się pokusić o stwierdzenie, iż Jurasik jest zbyt dobrym graczem jak na polską ligę.
Prawe skrzydło: Paweł Piętak (AS-BAU Śląsk Wrocław) [9]
O tym, że nie tylko pieniądze liczą się w sporcie, wciąż przekonuje nas beniaminek z Wrocławia. Na przekór trudnej sytuacji finansowej i kadrowej piłkarze ręczni Śląska dobrze radzą sobie w rozgrywkach ekstraklasy. Tym razem odprawili z kwitkiem AZS AWFiS Gdańsk. W szeregach wrocławskiej ekipy tradycyjnie brylował Paweł Piętak, który oprócz bramkarza Rafała Stachery był najlepszym zawodnikiem na parkiecie.
Kołowy: Mateusz Jankowski (MKS Piotrkowianin) [4]
Młody kołowy Piotrkowianina zaliczył świetny występ w wygranym spotkaniu z wyżej notowaną Wisłą Płock. Mateusz Jankowski napsuł sporo krwi wicemistrzom Polski i był niezwykle aktywny w poczynaniach ofensywnych swojego zespołu. Jego osiem bramek walnie przyczyniło się do cennych punktów wywalczonych przez drużynę z Piotrkowa Trybunalskiego.
Ławka rezerwowych:
Bramkarz: Krzysztof Szczęsny (Chrobry Głogów) [2]
Lewe skrzydło: Mateusz Kopyciński (Traveland Społem Olsztyn) [2]
Lewe rozegranie: Michał Szolc (NMC Powen Zabrze) [4]
Środek rozegrania: Andrey Frolov (MKS Nielba Wągrowiec) [2]
Prawe rozegranie: Piotr Masłowski (MKS Piotrkowianin) [1]
Prawe skrzydło: Oleksii Shychkov (MKS Nielba Wągrowiec) [4]
Kołowy: Dimitri Kuzelev (Wisła Płock) [7]