Malcher, Wichary czy Wyszomirski?

Bramkarz Zagłębia Lubin, Adam Malcher ma spore szanse na wyjazd na mistrzostwa Europy, które w styczniu rozgrywane będą w Austrii. Konkurentami zawodnika Miedziowych w walce o miejsce w kadrze Bogdana Wenty są Piotr Wyszomirski i Marcin Wichary.

Gracz zespołu z Dolnego Śląska swoje pierwsze poważne szlify w reprezentacji zdobywał podczas niezwykle udanych dla polskiej drużyny narodowej mistrzostw świata w Chorwacji. Nominacja niedoświadczonego golkipera do mundialowej kadry wzbudziła sporo kontrowersji. Wielu obserwatorów zarzucało Bogdanowi Wencie, iż wybór drugiego tak mało ogranego na międzynarodowym poziomie bramkarza jest dużym błędem. W istocie Adam Malcher furory na chorwackich parkietach nie zrobił, w jego poczynaniach widoczna była debiutancka trema. Na szczęście w znakomitej dyspozycji znajdował się Sławomir Szmal.

Wydaje się, iż bramkarz Rhein-Neckar Loewen jest pewniakiem Bogdana Wenty w kadrze na mistrzostwa Europy w Austrii. Niewiadomą pozostaje natomiast wybór drugiego golkipera. Selekcjoner biało-czerwonych nie lubi eksperymentować, jednak czasem daje szansę młodym zawodnikom. Czy tym razem ponownie obdarzy zaufaniem Adama Malchera, czy może jednak postawi na młodego Piotra Wyszomirskiego z Azotów Puławy? Tych dwóch zawodników może pogodzić Marcin Wichary, który od lat przymierzany jest do gry w drużynie narodowej.

- Adam został powołany nie po raz pierwszy i ma już spore doświadczenie. Jeśli podtrzyma swoją dyspozycję z meczów, w których bronił na poziomie 50 i więcej procent, to trener Wenta nie będzie miał problemów z wybraniem drugiego bramkarza na ME - ocenia na antenie Radia Elka drugi trener Zagłębia Lubin, Dariusz Bobrek.

Źródło artykułu: