Choć w poniedziałek (8 grudnia) dobiegła końca rywalizacja w fazie głównej mistrzostw świata 2025 kobiet w piłce ręcznej, to już na wtorek zaplanowano dwa spotkania ćwierćfinałowe. Na papierze zapowiadają się one jednostronnie.
W pierwszej kolejności zmierzą się ze sobą Niemki oraz Brazylijki. Nasze zachodnie sąsiadki będą mogły liczyć na mocny doping swoich kibiców z uwagi na to, że turniej odbywa się w ich kraju, a także w Holandii.
ZOBACZ WIDEO: Była Miss Polski nadal zachwyca. Właśnie odniosła sukces
Niemki podejdą do tej rywalizacji jako faworytki, mając na swoim koncie komplet zwycięstw. Z kolei Brazylijki zakończyły fazę główną na 2. miejscu w grupie po tym, jak zaprezentowały się fatalnie w starciu z Norweżkami - 14:33.
Tym samym szczypiornistki z Ameryki Południowej prezentowały się dobrze do czasu spotkania z kandydatkami do złotego krążka. Niemki również powinny powalczyć o medale, wobec czego Brazylijki nie powinny sprawić im większych problemów.
Jeszcze bardziej jednostronna powinna być rywalizacja w drugim ćwierćfinale MŚ 2025 kobiet. Wszystko z uwagi na to, że wspomniane wcześniej Norweżki zmierzą się z Czarnogórkami.
Norweżki, które spokojnie są w stanie zdobyć złote medale, nie powinny mieć żadnych problemów w ćwierćfinałowej rywalizacji. Zwłaszcza, że Czarnogórki przegrały już z Niemkami (18:36) czy nawet Hiszpankami (26:31).
Wobec tego inny wynik niż pewne zwycięstwo szczypiornistek ze Skandynawii byłby gigantyczną sensacją. Zwłaszcza patrząc na obecną formą Norweżek na tej imprezie, gdzie do tej pory wygrały każdy mecz dwucyfrową różnicą bramek.
MŚ 2025 kobiet, ćwierćfinały:
Reprezentacja Niemiec kobiet - Reprezentacja Brazylii kobiet, godz. 17:15
Reprezentacja Norwegii kobiet - Reprezentacja Czarnogóry kobiet, godz. 20:30