We wtorek, 9 grudnia odbyły się dwa pierwsze ćwierćfinały mistrzostw świata 2025 kobiet w piłce ręcznej. Nie doszło w nich do niespodzianek, bo Niemki pokonały Brazylijki 30:23, a Norweżki Czarnogórki 32:23.
W środę obie reprezentacje dowiedzą się, z kim zagrają w półfinałach. Najpierw w Rotterdamie zmierzą się gospodynie, a mianowicie Holenderki, których przeciwniczkami będą Węgierki.
ZOBACZ WIDEO: Była Miss Polski nadal zachwyca. Właśnie odniosła sukces
W tej rywalizacji faworytkami będą miejscowe, które nie przegrały jeszcze żadnego meczu na mistrzostwach świata. Węgierki natomiast okazały się minimalnie słabsze od Dunek (27:28), a wcześniej sensacyjnie zremisowały z Japonkami (27:27).
Jednak najbardziej wyczekiwane spotkanie ćwierćfinałowe zostanie rozegrane jako ostatnie. W nim dojdzie do rywalizacji Dunek z Francuzkami, czyli drużyn, które zdobyły medale na ostatnich igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Przed początkiem mistrzostw świata obie reprezentacje wymieniane były w gronie faworytek do medalu. Tymczasem dojdzie do tego, że jedna z drużyn zakończy zmagania poza podium z uwagi na układ ćwierćfinałów.
Na papierze trudno wskazać zdecydowanego faworyta, ale to Dunki do tej pory wygrały komplet spotkań. Francuzki natomiast potknęły się w kluczowym meczu z Holenderkami (23:26) i przez to już w ćwierćfinale trafiły na rywalki ze Skandynawii.
MŚ 2025 kobiet, ćwierćfinały:
Reprezentacja Holandii kobiet - Reprezentacja Węgier kobiet, godz. 18:00
Reprezentacja Danii kobiet - Reprezentacja Francji kobiet, godz. 21:00