- Na pewno faworytem tego szlagierowego meczu jest Stal Mielec, która w tym sezonie prezentuje się bardzo dobrze. My jednak nie jedziemy do nich po to by spróbować powalczyć. Jedziemy do hali lidera walczyć i wygrać, bo stać nas na to. Mam tylko nadzieję, że dojdą do pełni zdrowia Przemysław Rosiak i Kostia Czorewski - powiedział Edward Strząbała.
Szkoleniowiec Miedzi w środowym sparingu ze Śląskiem Wrocław grę swojego zespołu wyraźnie ustawił pod Stal.
- Próbowaliśmy grać szybkie wznowienie i dynamiczną kontrę. Dokładnie tak gra Mielec. Inna sprawa, że musimy kłaść nacisk na te elementy bez względu na to z kim gramy. Piłka ręczna poszła właśnie w taką stronę - powiedział Strząbała.