- To był bardzo dobry mecz. Graliśmy bardzo dobrze zarówno w obronie oraz ataku, choć obrona zastosowana przez Kielce dość mocno nam przeszkadzała. Chcę jednak pochwalić chłopaków za ogromną wolę walki oraz mądrość gry. Oczywiście wyłączając ostatnie 5 minut meczu - mówi po meczu trener Zbigniew Markuszewski.
Zapytany o przebieg 5. meczu w Kielcach, Markuszewski odpowiada - Na pewno nie będzie tak jak w pierwszym meczu w Kielcach. Zespoły znają się już bardzo dobrze i rozszyfrowały swoje słabe oraz mocne strony. Trzeba jednak walczyć, bo nic innego nam nie zostało. Graliśmy bardzo ambitnie przez cały sezon, mam nadzieję zagramy tak samo ten ostatni mecz i postaramy się zrobić niespodziankę.