- Wiele zależy od początku meczu. Jak wychodzą akcje w ataku i gramy mocno w obronie, pomagamy sobie nawzajem, to wierzymy w siebie. Wtedy jest zespół. Ale jak coś nie zaskoczy... No tak już mamy, że jest potem ciężko grać. Robimy to zbyt indywidualnie, każdy chce wziąć ciężar gry na siebie. Gramy za szybko i wtedy zdarzają się błędy no i porażki - powiedział w wywiadzie dla Gazety Wyborczej zawodnik Wisły Płock, Tomasz Paluch.
Źródło artykułu: