Na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek MMTS zajmuje trzecie miejsce, mając 27 punktów - tyle samo co wicelider ekstraklasy Wisła Płock. Podopieczni Jerzego Szafrańca są tuż za zespołem z Kwidzyna i tracą do swojego najbliższego rywala trzy "oczka". Nad piątymi w tabeli Azotami Puławy lubinianie mają dwa punkty przewagi i każdy kolejny przybliża ich do zajęcia czwartego miejsca przed fazą play-off. O punkty w Kwidzynie nie będzie jednak łatwo. - Zespół z Kwidzyna, to brązowy medalista ubiegłych rozgrywek, a zdobycie brązowego medalu na pewno nie było przypadkiem. Czeka nas ciężki mecz, ale jedziemy do Kwidzyna po zwycięstwo - zapowiada skrzydłowy Zagłębia Lubin, Tomasz Kozłowski.
W meczu pierwszej rundy, rozegranym w Lubinie Zagłębie pewnie pokonało MMTS 29:21 (15:10). - MMTS Kwidzyn na pewno będzie chciał się nam zrewanżować za tamto spotkanie. My musimy zagrać podobnie jak w meczu na własnym parkiecie - mówi rozgrywający lubińskiej drużyny, Michał Nowak.