Bramkarka: Agnieszka Kordunowska (Start Elbląg) [2]
Wobec kontuzji Marty Miecznikowskiej szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności otrzymała młoda Agnieszka Kordunowska. Zawodniczka w meczu przeciwko KPR-owi zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, przyczyniając się do remisu Startu w Jeleniej Górze i pokazując, że jest naprawdę wartościową zmienniczką. Zresztą nie jest powiedziane, że na dłużej nie zagości między słupkami ekipy z Elbląga.
Lewe skrzydło: Jelena Kordić (Zagłębie Lubin) [5]
Mecz z KSS Kielce miał być łatwy, przyjemny i pewnie przypieczętowujący pierwsze miejsce po fazie zasadniczej. Rywalki postawiły niespodziewanie spory opór, przez długi czas nie dając lubiniankom szans na wypracowanie sobie większej przewagi. Te w swoim składzie mają na szczęście niezawodną Jelenę Kordić, która z siedmioma bramkami po raz kolejny należała do najskuteczniejszych zawodniczek zespołu z Dolnego Śląska.
Lewe rozegranie: Grażyna Pietras (AZS AWF Wrocław) [4]
Młoda rozgrywająca z Wrocławia po raz kolejny pokazała, że jest jedną z liderek akademiczek. W bardzo ważnym spotkaniu z Politechniką Koszalińską w decydującym momencie wzięła odpowiedzialność za wynik na swoje barki. Nie tylko zdobywała bramki, ale również bardzo mądrze prowadziła grę akademiczek, dzięki czemu wrocławianki wywalczyły 2 punkty.
Środek rozegrania: Marta Rosińska (KSS Kielce) [3]
Jedno z najlepszych spotkań w tym sezonie rozegrała środkowa rozgrywająca KSS Kielce, Marta Rosińska. W spotkaniu z Zagłębiem jako jedyna dorównywała poziomem gospodyniom. Sama zdobyła 1/3 bramek swojego zespołu i na zakończenie fazy zasadniczej po raz trzeci trafiła do naszej ”siódemki kolejki”.
Prawe rozegranie: Małgorzata Krzymińska (Zgoda Ruda Śląska) [3]
Zgoda Ruda Śląska ma w tym sezonie patent na Piotrcovię. Wygrała z nią oba spotkania i podopieczne Dariusza Olszewskiego mogą tylko żałować, że z tą drużyną nie przyjdzie im się zmierzyć w fazie play-off. W sobotę najskuteczniejszą zawodniczką gości była Małgorzata Krzymińska, która rzuciła 6 bramek.
Prawe skrzydło: Aleksandra Wynnyk (AZS AWF Wrocław) [2]
Dwa punkty zdobyte przez AZS AWF Wrocław w sobotnim spotkaniu z Politechniką Koszalińską mogą okazać się kluczowe jeśli chodzi o utrzymanie beniaminka. Dobry mecz rozegrała w sobotę prawoskrzydłowa ekipy z Dolnego Śląska, Aleksandra Wynnyk, która rzuciła 5 bramek, dzięki czemu po raz drugi trafiła do ”siódemki kolejki”.
Kołowa: Justyna Weselak (Zgoda Ruda Śląska) [3]
W Piotrkowie Trybunalskim bardzo dobrze zagrała Justyna Weselak. Znana z bardzo dobrej i twardej gry kołowa, zaprezentowała wszystkie swoje atuty. Świetnie dyrygowała koleżankami w obronie, pomagała im też wypracowywać sytuacje rzutowe w ataku. W całym spotkaniu zdobyła co prawda tylko 4 bramki, jednak bez niej rudzianki miałyby problem z wywalczeniem jakichkolwiek punktów.
Ławka rezerwowych:
Bramkarka: Martyna Kozłowska (KPR Jelenia Góra) [4]
Lewe skrzydło: Bogna Dybul (Ruch Chorzów) [7]
Lewe rozegranie: Sylwia Lisewska (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [4]
Środek rozegrania: Kamila Całużyńska (Politechnika Koszalińska) [1]
Prawe rozegranie: Natalia Szyszkiewicz (Ruch Chorzów) [5]
Prawe skrzydło: Aukse Rukaite (SPR Lublin) [3]
Kołowa: Małgorzata Buklarewicz (KPR Jelenia Góra) [1]