Mecze Zagłębia i SPR-u od wielu lat elektryzują kibiców nie tylko w zainteresowanych miastach, ale i w całym kraju. Wszak naprzeciw siebie stają dwie bezsprzecznie najlepsze obecnie drużyny w kraju, drużyny które rok rocznie walczą o najwyższe cele i na pewno nie jest przypadkiem, że tym razem Zagłębie i SPR spotkają się nie tylko w finale walki o mistrzostwo kraju, ale także w finale Pucharu Polski.
Na mecze takie jak te z SPR-em czeka się cały sezon. Stawką pojedynku będzie medal z najcenniejszego kruszcu, złoty medal, którego sekcja żeńska Zagłębia w swojej kolekcji jeszcze nie posiada. SPR ma natomiast na koncie aż 14 złotych "krążków". Od 1995 roku zespół z Lublina, grający pod rożnymi szyldami (MKS LUBLIN, MKS Montex Lublin, Pol-Skone Lublin, KS Bystrzyca Lublin, SPR Safo Icom Lublin, SPR Safo Lublin, SPR Asseco BS Lublin) tylko raz nie stawał na najwyższym stopniu podium. Było to w sezonie 2003/2004, kiedy najlepszy w Polsce okazał się AZS Gdańsk.
Podopieczne Bożeny Karkut były bardzo bliskie powtórzenia osiągnięcia sukcesu "akademiczek", jednak w pamiętnym finale w sezonie 2005/06 musiały uznać wyższość zespołu z Lubelszczyzny. Wtedy o tytule mistrzowskim musiał zadecydować piąty mecz i konkurs rzutów karnych, w którym więcej zimnej krwi zachowały doświadczone zawodniczki z Lublina. W ubiegłym sezonie Zagłębie również grało w finale mistrzostw Polski z SPR-em, ale przegrało w trzech meczach.
Tym razem sytuacja wygląda inaczej, a "handicup" w postaci atutu własnego parkietu leży po stronie Zagłębia. Wszystko dzięki znakomitej grze w rundzie zasadniczej, w której podopieczne Bożeny Karkut wygrały 21 z 22 spotkań! Lubinianki zajęły pierwsze miejsce, wyprzedzając SPR o dwa punkty. Zespół z Lubelszczyzny, oprócz przegranej z Zagłębiem, podzielił się punktami z Piotrcovią Piotrków Trybunalski i Vistalem Łączpolem Gdynia.
W rundzie zasadniczej Zagłębie spotkało się z SPR-em dwukrotnie. W meczu 6. kolejki w Lublinie lepsze okazały się gospodynie, wygrywając 28:23. Najwięcej bramek dla SPR-u rzuciła wówczas Sabina Włodek - 7. Po stronie Zagłębia Karolina Semeniuk, Kinga Byzdra, Klaudia Pielesz i Monika Gunia zanotowały po 4 trafienia. W drugiej rundzie lubinianki zrewanżowały się za przegraną w Lublinie i na własnym parkiecie pokonały SPR 28:26. Po siedem bramek rzuciły Joanna Obrusiewicz i Jelena Kordić. Dla SPR-u ponownie najwięcej razy trafiła Sabina Włodek - 7.
Zarówno Zagłębie, jak i SPR nie miały ciężkiej przeprawy do wielkiego finału. Wręcz przeciwnie. W ćwierćfinale zespoły z Lubina i Lublina rozniosły w pył Politechnikę Koszalin i Start Elbląg. W półfinale Visual Łączpol Gdynia i Piotrcovią stawiły większy opór, ale rywalizacja do trzech zwycięstw zakończyła się na pewnym 3:0. Niespodzianki nie było, bo chyba być nie mogło.
Wielki finał będzie również konfrontacją najlepszych snajperek ekstraklasy. Po stronie SPR-u liderka klasyfikacji strzelczyń - Sabina Włodek, która ma na swoim koncie 148. Zaledwie trzy trafienia mniej zaliczyła Joanna Obrusiewicz.
Zagłębie Lubin - SPR Lublin - 1.05.2010 godz. 18:00 (sobota) i 2.05.2010 godz. 18:00 (niedziela)
