Drużynę prowadzoną przez trenera Krzysztofa Przybylskiego w weekend czeka trudny pojedynek. Rywalki Polek do spotkania podchodzą bardzo poważnie. Ich sportowa ambicja została podrażniona środową wysoką porażką przed własną publicznością z Rosją w stosunku 24:37 (10:17).
- Po stracie nadziei na awans na mistrzostwa Europy naszym celem jest 3. miejsce w grupie. W tej kwestii nic się nie zmieniło. Mam nadzieję, że przeciwko słabszym przeciwniczkom, w porównaniu do Rosjanek, zagramy o wiele lepiej. Wierzę, że do niedzieli moje podopieczne zbiorą się do kupy i nasz plan zostanie z sukcesem zrealizowany do końca - powiedział selekcjoner Słowacji, Ľubomír Popluhár.
Szkoleniowiec przed pojedynkiem z Polską ma spore problemy z obsadą jednej pozycji. Na parkiecie z powodu urazów nie pojawią się bowiem dwie rozgrywające, które na co dzień występują w klubach z czesko-słowackiej ekstraklasy.
- Po wieczornym treningu w czwartek mam w kadrze do dyspozycji o dwie piłkarki ręczne mniej. Z powodu kłopotów zdrowotnych nie mogę liczyć na Alžbetę Tóthovą oraz Petrę Beňuškovą - stwierdził selekcjoner.
Kadra Słowacji na mecz z Polską:
bramkarki: Žaneta Tóthová (Elöre NKSE Békéscsaba, Węgry), Adriana Grandtnerová (HK Slovan Duslo Šaľa);
skrzydłowe: Dagmar Stuparičová (Team Esbjerg, Dania), Lucia Súkenníková (HC Britterm Veselí nad Moravou, Czechy), Zuzana Janšáková (ŠKP Bratysława), Terézia Szöllösiová (Iuventa Michalovce);
rozgrywające: Lýdia Jakubisová (DJK/MJC Trier, Niemcy), Denisa Glankovičová (TSV Bayer 04 Leverkusen, Niemcy), Veronika Pajtášová (Cercle Dijon Bourgogne, Francja), Petra Gáborová (HC Britterm Veselí nad Moravou, Czechy), Petra Popluhárová (HK Slovan Duslo Šaľa);
obrotowe: Martina Halásová (TV 05 Mainzlar, Niemcy), Ivana Trochtová (HK Slovan Duslo Šaľa).