Mecz gigantów, jak określa się starcie obu drużyn, zaczął się od bramki lewego rozgrywającego THW Kiel - Filipa Jichy. Rzut Petara Metlicicia obronił Thierry Omeyer. Na 2:0 dla THW Kiel podwyższył z prawego skrzydła Christian Sprenger. Pierwszą bramkę dla Ciudadu Real zdobył Luc Abalo. Thierry Omeyer podpuścił Jonasa Kallmana na rzut w tzw. "krótki róg" i wyszedł zwycięsko z konfrontacji ze szwedzkim skrzydłowym Ciudadu Real. W 5 minucie było 2:1 dla "Zebr". W 7 minucie po bramce Kallmana remis 2:2. Chwilę później kontra Ciudadu Real i ponownie w głównej roli Szwed - Jonas Kallman. Kiel odpowiedziało bramkami Jichy i Momira Ilicia i było 3:3. Mecz toczony był w szybkim tempie. Obie ekipy w obronie grały systemem 5:1. W 10 minucie meczu po bramce Chemy Rodrigeza było 4:3 dla Ciudadu Real. "Zebry" bardzo dużo współpracowali ze swoim obrotowym Macusem Ahlmem. Jerome Fernandez wykorzystał rzut karny w 15 minucie meczu i Hiszpanie objęli prowadzenie 6:5. Ciudad Real grał bardzo nerwowo w ataku, notował straty (4).
Arpad Sterbik w piękny sposób zatrzymał Filipa Jichę ze skrzydła jednak Hiszpanie nie wykorzystali okazji, ponieważ popełnili faul w ataku. Po dograniu Ercia Gulla na koło do Alberto Entrerriosa w 23 minucie
było 9:8 dla Ciudadu Real. Szybka odpowiedź z drugiej linii Momira Ilicia i był ponownie remis 9:9. Bramki z kontry Parrondo i Cannelasa i na 5 minut przed końcem połowy było 11:9 dla graczy z Kastylii. Trener HSV - Alfred Gislasson wziął czas. Gracze THW Kiel grali w osłabieniu po karze Borge Lunda. Ciudad Real grając w osłabieniu zdobył 2 bramki nie tracąc żadnej i w 28 minucie prowadził 14:11. Z dziewiątego metra atomowy rzut Filipa Jichy i było 14:12. Eric Gull zdobył bramkę z drugiej linii, jednak po rzucie doznał nieprzyjemnej kontuzji pleców po faulu Filipa Jichy na prostych rękach. Musiał opuścić boisko. W szeregach THW Kiel wkradła się nerwowość, akcje straciły płynność z pierwszych minut spotkania. Po 30 minutach gry Hiszpanie schodzili do szatni prowadząc 15:12.
Pierwsza bramka po przerwie to gol autorstwa Christiana Zeitza. Kontratak Ciudadu Real obronił Thierry Omeyer. Bardzo dobrze drugą część spotkania rozpoczęli gracz z północnych Niemiec. W 33 minucie było już tylko 16:15 na Ciudadu Real. Christian Zeitz w 35 minucie otrzymał karę dwóch minut. Koronka zagrana na prawe skrzydło do Luca Abalo i 18 bramka dla Hiszpanów stała się faktem. Przechwyt Virana Morrosa na bramkę zamienił w kontrze Kallman. W 40 minucie ze stanu 20:16 dla Hiszpanów zrobiło się tylko 20:19. Hiszpanie popełnili trzy błędy z rzędu, lepsza obrona THW Kiel spowodowała, że w szeregi Ciudadu Real wkradł się chaos. Didier Dinart otrzymał karę 2 minut. Indywidualna akcja Daniela Narcissa był remis 20:20. THW Kiel nie grając zespołowo gonił wynik.
Za faul na Aginagalde karę dwóch minut otrzymał Borge Lund. Długi pościg THW Kiel okazał się skuteczny i w 50 minucie było 24:23 dla THW Kiel! Na tym emocje się nie skończyły. W krótkim odstępie czasu gracze Kiel otrzymali dwie kary dwuminutowe - Jicha i Klein. W 51 minucie z rzutu karnego bramkę zdobył Fernandez. Luc Abalo został powstrzymany z prawego skrzydła przez Omeyera, a Kilonia grając 6 na 4 w ataku zdobyła bramkę! Ostatnie 5 minut spotkanie bardzo nerwowe. Bramka Sprengera z prawego skrzydła i było 25:24 dla THW. Abalo popełnia faul w ataku. Z drugiej linii szybko rzuca Jicha i było 26:24 na korzyść Niemców. W 58 minucie 28:25 dla Kiel, Filip Jicha dostał 2 minuty kary. Z rzutu karnego nie pomylił się Fernandez i było 28:26. Błąd w ataku popełnili Niemcy i przy piłce byli Kastylijczycy. Z prawego rozegrania rzucił Entrrerios i było już tylko 28:27! Rzut Borge Lunda obronił Sterbik i dał szansę na remis. Pozostawało 40 sekund do końca. David Davis pomylił się jednak z lewego skrzydła i zostało 20 sekund do końca. O czas poprosił trener THW Kiel - Alfred Gislasson. Hiszpanie postawili wszystko na jedną kartę, jednak Aron Palmarsson dobił Ciudad Real i ustalił wynik meczu na 29:27.
THW Kiel pokonało po bardzo emocjonującym meczu Ciudad Real. Cały mecz sprawa wyniku była otwarta, a spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie. Hiszpańskiej drużynie nie uda się po raz trzeci z rzędu sięgnąć po triumf w Lidze Mistrzów. Pozostaje im gra z Czechowskimi Niedźwiedziami o 3. miejsce w turnieju natomiast THW Kiel w wielkim finale zagra z FC Barceloną.
BM Ciudad Real - THW Kiel 27:29 (15:12)
Ciudad Real Abalo 2, Kallman 6, Chema Rodrigez 2, Metlicić 3, Fernandez 5, Aginagalde 3, Gull 2, Entrerrios 2, Cannelas 1, Parrondo 1
THW Kiel Klein 1, Jicha 6, Sprenger 6, Ahlm 5, Zeitz 5, Ilić 2, Narcisse 3, Palmarsson 1
na Instagramie 
na Facebooku 
