Ostatni dzień zmagań rozgrywanego w Gdyni turnieju piłkarek ręcznych przyniósł ostateczne rozstrzygnięcia. Jako pierwsze na parkiecie pojawiły się zawodniczki z Koszalina oraz Elbląga. Te pierwsze miały na swoim koncie trzy zwycięstwa, drugie z kolei dwukrotnie cieszyły się z kompletu punktów. Bardzo dobrze spisująca się w tym turnieju Politechnika toczyła zacięty ból z mającym ambitne plany zespołem Startu. W pierwszej połowie żadnej z drużyn nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi, a wynik często oscylował w granicy remisu. Po celnym rzucie Joanny Chmiel z jednobramkową przewagą na przerwę udały się podopieczne Waldemara Szafulskiego.
W drugiej połowie koszalinianki prowadziły różnicą trzech trafień, ale rywalki nie odpuszczały. Nerwowa końcówka przesądziła o triumfie Politechniki 24:22.
W drugim niedzielnym spotkaniu spotkały się najsłabsze zespoły turnieju. Zwycięsko z tej potyczki wyszły zawodniczki z Jeleniej Góry, które wygrały 21:20. KPR w klasyfikacji generalnej zajął przedostatnie, piąte miejsce.
Turniej ten jednak na pewno miło będzie wspominać Marta Dąbrowska, która z dorobkiem 38 bramek została najskuteczniejszą zawodniczką imprezy.
W ostatnim i jak się później okazało decydującym o podziale miejsc spotkaniu zmierzyły się gospodynie turnieju, piłkarki ręczne Vistalu Łaczpol Gdynia z zespołem VFL Oldenburg.
Lepiej pojedynek rozpoczęły Niemki, które w 4. minucie prowadziły 2:0. Sygnał do ataku gdyniankom dała Karolina Szwed, popisując się efektownym rzutem. Od tego momentu, aż do 19. minuty trwała wymiana punkt za punkt. Później podopieczne trenera Leszka Krowickiego wypracowały trzybramkową przewagę, którą utrzymały do końca tej odsłony meczu.
W 27., a także 29. minucie Niemki miały na swoim koncie pięć bramek więcej niż gospodynie. Gdynianki stopniowo jednak goniły rywalki, by w 41. minucie doprowadzić do remisu po 21. Końcówka należała już do zawodniczek z Oldenburga, które ostatecznie wygrały 27:22, tym samym zapewniając sobie triumf w imprezie. - Generalnie jestem bardzo zadowolony z postawy zespołu, który mimo ciężkich treningów w Gdańsku wygrał ten turniej - stwierdził Leszek Krowicki, opiekun VFL Oldenburg. - Nie ukrywam, że chciałem, aby moja drużyna pokazała się z dobrej strony. No i udało nam się to - dodał.
- Porażka z Koszalinem, który posiada ciekawy zespół była dość pechową porażką. Natomiast w pozostałych meczach zagraliśmy na dobrym poziomie. W niedzielnym spotkaniu nieco szwankowała skuteczność. Gdybyśmy lepiej zagrali w tym elemencie to wynik mógłby być zupełnie inny. Ogólnie jestem jednak zadowolony z postawy zespołu - mówił z kolei Jerzy Ciepliński, trener Vistalu Łączpol.
Wyniki trzeciego dnia turnieju:
AZS Politechnika Koszalińska - EKS Start Elbląg 24:22 (13:12)
DHK Banik Most - KPR Jelenia Góra 20:21 (9:8)
Vistal Łączpol Gdynia - VFL Oldenburg 22:27 (12:15)
Klasyfikacja generalna:
1. VFL Oldenburg 10 (141:101)
2. Politechnika 8 (115:106)
3. Vistal Łączpol 6 (147:104)
4. Start Elbląg 4 (116:124)
5. KPR Jelenia Góra 2 (102:141)
6. Banik Most 0 (97:142)
Najlepsza bramkarka turnieju: Małgorzata Sadowska (Vistal Łączpol)
Najlepsza zawodniczka turnieju: Lidia Jakubisova (VFL Oldenburg)
Najskuteczniejsza zawodniczka: Marta Dąbrowska (KPR Jelenia Góra) - 38 bramek.
na Instagramie 
na Facebooku 
