Pierwsze zwycięstwo UCM Reşiţa w rumuńskiej lidze

Szczypiorniści UCM Reşiţa w ramach 2. kolejki rumuńskiej ekstraklasy podjęli Minaur Baia Mare. Zespół z Banatu na inaugurację sezonu zanotował porażkę z HC Odorhei (30:31). Trener Gligore Czari liczył więc, że tym razem jego podpieczni wywalczą komplet punktów.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

Od początku pojedynku wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem miejscowych. Po kwadransie gry było 10:6 na ich korzyść. Jednak wówczas w szeregach gospodarzy nastąpiło rozprężenie i drużyna UCM Reşiţa na przerwę schodziła, prowadząc tylko różnicą dwóch goli (15:13).

W drugiej połowie spotkania miejscowi zaczęli zdecydowanie dominować na parkiecie. W 43. minucie wypracowali oni już przewagę dziesięciu bramek (25:15). Ostatecznie piłkarze ręczni UCM Reşiţa pokonali Minaur Baia Mare w stosunku 34:23. W barwach zwycięzców najskuteczniejszym zawodnikiem był Ionuţ Georgescu, który rzucił osiem goli.

Trzeba wspomnieć, że w trakcie meczu urazu górnej wargi doznał Florin Cuciula. Szczypiornista zespołu z Banatu musiał zostać odwieziony do szpitala. Poza tym w pojedynku z Minaurem Baia Mare nie wystąpił bramkarz Ionuţ Irimuş, który odczuwa kłopoty z łękotką (jego występ w Pucharze Zdobywców Pucharów w dwumeczu z Wisłą Płock jest więc wątpliwy).

W dodatku w 2. kolejce ligowej szkoleniowiec Gligore Czari nie mógł skorzystać z usług skrzydłowego Predraga Vujadinovicia oraz prawego rozgrywającego Borko Đorđevicia. Serbowie nie załatwili bowiem jeszcze wszystkich formalności niezbędnych do uzyskania pozwolenia na pracę w Rumunii.

UCM Reşiţa - Minaur Baia Mare 34:23 (15:13)

Najwięcej bramek dla UCM Reşiţa:
Georgescu 8, Irimescu 5, Vulpe 5, Ghionea 4.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×