Na początku spotkania obie ekipy podjęły twardą walkę na parkiecie. W 5. minucie meczu miejscowe prowadziły 3:1. Do 20. minuty pojedynku drużyna RK Zaječar miała poważne problemy z przebiciem się przez linię obrony Biseri Pljevlja. Trzeba wspomnieć, że w pierwszej połowie starcia w bramce gospodyń świetnie spisywała się Sladjana Djerić. Po jej dobrych interwencjach klub z Serbii wyprowadzał skuteczne kontry. Do przerwy zespół trenera Duško Milicia prowadził różnicą siedmiu goli (15:8).
Zaraz po zmianie stron kibice zgromadzeni na trybunach byli świadkami wielu technicznych błędów z obu stron, a piłka często "lądowała" na aucie. W pewnym momencie przewaga RK Zaječar zmalała tylko do czterech trafień. Jednak z biegiem czasu gospodynie zaczęły grać lepiej i ostatecznie zwyciężyły w stosunku 28:19.
W środowym spotkaniu szkoleniowiec Duško Milić dał szansę gry wszystkim piłkarkom ręcznym z ławki rezerwowych, oprócz Sladjany Pop-Lazić oraz Jovany Bartošić, które narzekają na urazy. W pojedynku z Biseri Pljevlja najskuteczniejszymi szczypiornistkami były Martina Pavić i Sanja Damnjanović. Obie zawodniczki w starciu z czarnogórskim klubem rzuciły po sześć goli.
RK Zaječar - RK Biseri Pljevlja 28:19 (15:8)
RK Zaječar: Mišković, Djerić - Matić 1, Pavić 6, Kukić, Koperec 1, Živković 2, Krpež 4, Damnjanović 6, Števin 1, Vučković 4, Kačarević, Mitruševska 3, Milanović.
Najwięcej bramek dla Biseri: Nikolić 7, Stojanović 4.