Porażka Zgody w Kielcach (wyniki)

W sobotę rozegrano cztery spotkania w ramach 2. kolejki PGNiG Superligi kobiet. Najbardziej zacięty okazał się mecz w Kielcach, gdzie miejscowy KSS zmierzył się ze Zgodą Ruda Śląska.

W tym artykule dowiesz się o:

Pojedynek w Kielcach dostarczył sympatykom kobiecego szczypiorniaka wielu emocji. Do stolicy województwa Świętokrzyskiego zawitała Zgoda Ruda Śląska. Podopieczne Dariusza Olszewskiego były faworytkami tego pojedynku, jednak wzmocniony zespół KSS-u nie zamierzał położyć się na parkiecie. Przez całe spotkanie obie drużyny nie odpuszczały, tocząc niezwykle zacięty bój. Dopiero w ostatnich 5 minutach pojedynku kielczanki wypracowały sobie trzybramkowe prowadzenie, którego rudzianki nie były już w stanie zniwelować. Podopieczne Zdzisława Wąsa mecz zakończyły zwycięstwem 25:23 i pokazały, że w tym sezonie nie będą już tak łatwym dostarczycielem punktów.

Do Jeleniej Góry przyjechał trapiony kontuzjami zespół Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Podopieczne Roberta Nowakowskiego spotkanie rozpoczęły z dużym animuszem, szybko wypracowując sobie wysokie prowadzenie 13:7. Szczypiornistki z Jeleniej Góry pomimo niekorzystnego rezultatu nie zamierzały dawać za wygraną i jeszcze przed przerwą zdołały odrobić większość strat 16:18. W drugiej połowie zawodniczki Piotrcovii utrzymywały wypracowaną wcześniej skromną przewagę, nie pozwalając rywalkom złapać kontaktu bramkowego. Piotrcovia korzystny rezultat dowiozła do końca, wygrywając 32:29.

W Chorzowie przed dużą szansą na pierwszy komplet punktów w sezonie stanęły piłkarki ręczne miejscowego Ruchu. Podopieczne Janusza Szymczyka nie zawiodły i pewnie pokonały beniaminka z Tczewa. Szczypiornistki Latochy Sambora tylko przez pierwsze 30 minut dotrzymywały kroku rywalkom, schodząc do szatni przegrywając 10:12. Po przerwie przewaga Ruchu była już znacząca i z każdą upływającą minutą różnica zdobyczy bramkowych była coraz większa. Ostatecznie zawodniczki z Górnego Śląska wygrali 26:18.

Do interesującego pojedynku doszło w Koszalinie, gdzie nieobliczalne szczypiornistki Politechniki podejmowały KGHM METRACO Zagłębie Lubin. Zespół AZS-u na inaugurację bardzo korzystnie zaprezentował się w meczu z mistrzyniami Polski, dlatego wiele wskazywało na to, że również w konfrontacji z Zagłębiem koszalinianki pokażą pazur. Akademiczki nie zawiodły, po raz kolejny prezentując dobrą grę i nawiązując wyrównaną walkę z renomowanym rywalem. W 14 minucie AZS prowadził 6:4, jednak drugi kwadrans pierwszej połowy należał wyraźnie do wicemistrzyń Polski, które swoją przewagę udokumentowały wysokim prowadzeniem do przerwy 16:10. Po zmianie stron Akademiczki ponownie zaprezentowały dobry handball, niespodziewanie doprowadzając do remisu w 46 minucie 21:21. Bardziej doświadczony zespół z Dolnego Śląska nie dął jednak sobie wydrzeć zwycięstwa, wygrywając ostatecznie 32:26.

KSS Kielce - Zgoda Ruda Śląska 25:23 (12:11)

Najwięcej bramek: dla KSS - Katarzyna Grabarczyk 6, Milena Kot 5, Marija Gedroit 5; dla Zgody - Mirena Kaczyńska 5.

KPR Jelenia Góra - MKS Piotrcovia 29:32 (16:18)

Najwięcej bramek: dla KPR - Małgorzata Buklarewicz 9, Marta Dąbrowska 6; dla Piotrcovii - Agat Wypych 10, Inna Krzysztoszek 7.

Ruch Chorzów - Latocha Sambor Tczew 26:18 (12:10)

Najwięcej bramek: dla Ruchu - Karolina Radoszewska 7, Kamila Rzeszutek i Marta Krusberska po 6; dla Sambora - Magdalena Krajewska 6, Daria Wasilewska 5.

Politechnika Koszalińska - KGHM METRACO Zagłębie Lubin 26:32 (10:16)

Najwięcej bramek: dla Politechniki - Joanna Dworaczyk 4, Aleksandra Kobyłecka, Joanna Chmiel i Dorota Błaszczyk - po 3; dla Zagłębia - Jelena Bader 9, Joanna Obrusiewicz 7.

Tabela PGNiG Superliga Kobiet

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Zagłębie Lubin 2 2 0 0 67:46 4
2 MKS Piotrcovia 2 2 0 0 58:51 2
3 Ruch Chorzów 2 1 1 0 53:45 3
4 Vistal Łączpol Gdynia 1 1 0 0 41:21 2
5 AZS AWF Wrocław 1 1 0 0 27:19 2
6 SPR Lublin 1 1 0 0 33:30 2
7 KSS Kielce 2 1 0 1 45:58 2
8 Zgoda Ruda Śląska 2 0 1 1 50:52 1
9 Start Elbląg 1 0 0 1 22:26 0
10 Politechnika Koszalin 2 0 0 2 56:65 0
11 Sambor Tczew 2 0 0 2 37:53 0
12 KPR Jelenia Góra 2 0 0 2 50:73 0
Źródło artykułu: