Puchar Niemiec: Faworyci nie zawiedli, Lwy i Hamburg gromią

Wszystkie kluby Bundesligi rozgrywające w środę mecze w ramach drugiej rundy Pucharu Niemiec odniosły pewne zwycięstwa. Szczególnie dobrze spisali się szczypiorniści Rhein-Neckar Löwen i HSV Hamburg, którzy wygrali różnicą aż trzydziestu bramek!

Zawodnicy popularnych Lwów zmierzyli się w wyjazdowym spotkaniu z TSV Heiningen. Podopieczni Oli Lindgrena wystąpili w swoim najmocniejszym składzie i nie dali choćby najmniejszych szans rywalowi. W 5. minucie po trafieniu Karola Bieleckiego prowadzili 0:3, a w 15. minucie po bramce Olafura Stefanssona było już 4:10. Gospodarze nie stanowili żadnego zagrożenia dla doświadczonych graczy Rhein-Neckar. Z każdą minutą przewaga między zespołami rosła i po pierwszej połowie wynosiła czternaście bramek (10:24). Początek drugiej części meczu jeszcze dobitniej ukazał różnicę co najmniej dwóch klas dzielącą oba zespoły. W ciągu dziewięciu minut gospodarze nie zdobyli żadnej bramki tracąc aż dziesięć (10:34). Trafienie Nicklasa Rußa ustaliło wynik spotkania na 19:49. Najskuteczniejszym strzelcem w barwach Lwów był młody rozgrywający Andy Schmid, który zanotował 11 bramek. Karol Bielecki sześć razy wpisał się na listę strzelców, a dwa trafienia dołożył Grzegorz Tkaczyk. Sławomir Szmal bronił całą drugą połowę.

Drużyna Marcina Lijewskiego - HSV Hamburg swój mecz rozgrywała na parkiecie Oranienburger HC. Hamburczycy w 15. minucie spotkania prowadzili już 3:13, głównie za sprawą dwóch chorwackich szczypiornistów - Domagoja Duvnjaka oraz Blazenko Lackovica. Jedynym zawodnikiem nawiązującym walkę z HSV był rozgrywający Max Bachmann, który w całym spotkaniu zanotował sześć trafień. Wynik do przerwy na 10:24 ustalił Torsten Jansen. Druga połowa toczona była pod dyktando zawodników z Hamburga, którzy nie pozwolili gospodarzom rzucić ani jednej bramki pomiędzy 40. a 54. minutą. W tym czasie ich przewaga wzrosła aż o czternaście trafień (15:44). Całe spotkanie zakończyło się rezultatem 18:48. Dobry mecz rozegrali wspomniani już Duvnjak i Jansen, a także Pascal Hens. Marcin Lijewski zanotował jedno trafienie dla ekipy Hamburga.

Pewne zwycięstwo odniosła także ekipa THW Kiel. Aktualny Mistrz Niemiec zmierzył się na wyjeździe z trzecioligowym VfL Fredenbeck. Gospodarze zaskoczyli utytułowanego rywala na początku spotkania obejmując w 5. minucie prowadzenie 4:2. Jeszcze w 8. minucie na tablicy widniał wynik 5:3 dla Fredenbeck, wtedy jednak wyższy bieg włączyli podopieczni Alfreda Gislasona i szybko odskoczyli rywalowi. Do przerwy THW prowadziło 11:19. W drugiej połowie Zebry stopniowo zwiększały swoją przewagę. W 44. minucie po trafieniu Jeana Fernandeza było 17:27. Wysoka obrona i dobre spisujący się w bramce Andreas Palicka sprawiły, że pomiędzy 46. a 57. minutą Kilonia nie straciła ani jednej bramki zdobywając osiem. Wynik spotkania na 20:39 ustalił rozgrywający Momir Ilic.

Sobotnie spotkanie pomiędzy Eintrachtem Hildesheim, a SG Flensburg-Handewitt zakończy drugą rundę Pucharu Niemiec. Trzecia runda spotkań zaplanowana została na 19 i 20 października.

Wyniki 2. runda Pucharu Niemiec:

TuS Esingen - VfL Bad Schwartau 11:44 (6:22)

Ahlener SG - HSG Nordhorn-Lingen 33:39 (19:22)

TUSEM Essen - SC Magdeburg 26:37 (11:16)

TVK Korschenbroich - TV Grosswallstadt 25:24 (12:10)

TUSPO Obernburg - HSG Wetzlar 33:25 (13:14)

Wilhelmshavener HV - TBV Lemgo 23:34 (12:17)

HBW Balingen-Weilstetten - VfL Gummersbach 36:33 (14:15; 27:27)

TSV Ellerbek - HSG Varel 17:32 (7:12)

SV Anhalt Bernburg - TV Emsdetten 31:32 (15:14)

SC DHfK Leipzig - SG Köndringen/Teningen 36:27 (16:10)

HSV Hannover - Füsche Berlin 20:38 (11:18)

1. VfL Potsdam - Dessau-Roßlauer HV 22:24 (11:11)

HC Empor Rostock - SC Magdeburg II 31:29 (12:13)

Oranienburger HC - HSV Hamburg 18:48 (10:24)

SV Oebisfelde 1895 - HSG Ahlen-Hamm 23:38 (8:18)

Stuttgarter Kickers - TSG Lu.-Friesenheim 25:36 (8:13)

TSV Heiningen - Rhein-Neckar Löwen 19:49 (10:24)

HC Erlandgen - SG BBM Bietigheim 23:25 (10:16)

TV Jahn Duderstadt - HF Springe 24:29 (10:18)

VfL Fredenbeck - THW Kiel 20:39 (11:19)

SG TMBW Berlin - TSV Hannover-Burgdorf 21:38 (7:16)

Bergischer HC - TV 1893 Neuhausen 35:27 (18:15)

TuS Wermelskirchen - Frisch Auf! Göppingen 18:33 (8:19)

TV Gelnhausen - DHC Rheinland 21:32 (8:12)

SG Pforzheim/Eutingen - TV Groß-Umstadt 31:22 (15:10)

TSG Groß-Bieberau - TV Bittenfeld 21:31 (14:16)

HSC Coburg - TV Hüttenberg 29:36 (14:16)

HSG Gensungen/Felsb. - HSG FrankfurtRheinMain 33:29 (16:14)

TuS Ferndorf - HG Saarlouis 29:30 (18:22)

MT Melsungen i TuS N-Lübbecke - wolny los

Eintracht Hildesheim - SG Flensburg-Handewitt - mecz w sobotę (25.09.2010r.)

Komentarze (0)