Wojciech Gumiński: Dwanaście bramek zamieniłbym na zwycięstwo

Szczypiorniści AZS AWF Gorzów Wlkp. nadal nie odnieśli zwycięstwa we własnej hali. Po pierwszym przegranym meczu z MMTS-em Kwidzyn w sobotę tylko zremisowali z Chrobrym Głogów.

Piotr Wiszniewski
Piotr Wiszniewski

Akademicy bardzo dobrze rozpoczęli sobotni pojedynek. Jednak mimo prowadzenia nawet pięcioma bramkami nie potrafili utrzymać wypracowanej przewagi. Co zaważyło o tym, iż w końcówce dali wydrzeć sobie zwycięstwo? - W pierwszej połowie zagraliśmy całkiem fajnie. Oddaliśmy dużo skutecznych rzutów, Włodek zdobywał bramki z drugiej linii. Tego właśnie zabrakło w drugiej połowie, skuteczności w drugiej linii. Za szybko podejmowaliśmy decyzję o rzutach. Strasznie szkoda tego meczu, gdyż remis nie jest zadowalającym wynikiem. Powinniśmy to wygrać! Wydaje mi się, że byliśmy lepszym zespołem niż Chrobry - skomentował Wojciech Gumiński

Młody gorzowski piłkarz z dorobkiem 24 trafień zajmuje piątą pozycję w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców ligi. W meczu z Chrobrym Głogów Gumiński zdobył aż 12 bramek nie myląc się na linii rzutów karnych. - Jestem zadowolony ze swojej zdobyczy bramkowej. Cieszę się, że zdobyłem dwanaście bramek. Pozostaje jednak niedosyt i te bramki zamieniłbym na zwycięstwo - dodał gorzowski zawodnik.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×