Emocje w Koszalinie, niespodzianka w Kielcach (wyniki)

Sławomir Bromboszcz 16 Października 2010, 16:43

Spośród spotkań 6. kolejki PGNiG Superligi kobiet stacja Polsat Sport umieściła w swojej ramówce mecz SPR-u Lublin z AZS AWF Sport Concept Wrocław. Pojedynek mistrza Polski z drużyną walczącą o utrzymanie zapowiadał się jego jednostronne widowisko. Szczypiornistki SPR-u nie zawiodły swoich sympatyków i wysoko pokonały rywalki z Dolnego Śląska. Bardziej zawiedzeni mogą czuć się telewidzowie, który nie zobaczyli zaciętej walki oraz emocji. Na uwagę zasługuje kolejny udany występ Małgorzaty Majerek. Skrzydłowa SPR-u od początku sezonu znajduje się w wysokiej formie.

W Rudzie Śląskiej spotkały się dwa zespoły zamykające ligową tabelę. Pomimo niewielkiej różnicy punkowej, jaka przed tym meczem działa oba zespoły, na parkiecie momentami widoczna była przepaść. Szczypiornistki Zgody od pierwszych minut narzuciły rywalkom swój styl gry, prowadząc w 10 minucie już 7:2. Zawodniczki Sambora starały się walczyć i udało im się zniwelować część strat (10:8), jednak bardziej doświadczone rudzianki szybko odzyskały pełną kontrolę nad spotkaniem. Więcej emocji w tym meczu nie było, każda upływająca minuta przynosiła wzrost prowadzenia zespołu z Górnego Śląska, który w końcu wywalczył cenne punkty i odbił się od dna.

Nie było czwartego w sezonie zwycięstwa Startu Elbląg. Podopieczne Andrzeja Drużkowskiego podzieliły się punktami z KSS Kielce. Zawodniczki KSS_u z dobrej strony zaprezentowały się przed własną publicznością, nawiązując wyrównaną walkę z dysponującym mocniejszą kadrą rywalem. Pomimo nie najlepszego początku spotkania kielczanki dotrzymywały kroku elblążankom, w 20 minucie remisując 10:10. W końcówce pierwszej połowy większą skutecznością wykazały się zawodniczki Startu, które "odskoczyły" miejscowym na cztery bramki. W drugiej części spotkania przyjezdne utrzymywały wywalczoną w pierwszej połowie przewagę. W ostatnich 5 minutach ambitne kielczanki zdołały jednak doprowadzić do remisu i wywalczyć cenny punkt.

W najciekawszym weekendowym spotkaniu 6. kolejki PGNiG Superligi zawodniczki Politechniki Koszalińskiej podzieliły się punktami z Piotrcovią Piotrków Tryb. Pojedynek czołowych drużyn ligi obfitował w wiele zwrotów akcji. W 26 minucie koszalinianki prowadziły już 12:8, by cztery minuty później zaledwie remisować 12:12. W drugiej części gry to szczypiornistki z Piotrkowa Tryb. posiadały nieznaczną powagę, jednak nie potrafiły "odskoczyć" rywalkom na kilka bramek. Ostatecznie oba zespoły po emocjonującej walce sprawiedliwie podzieliły się punktami.

SPR Lublin - AZS AWF Sport Concept Wrocław 29:17 (15:5)
Najwięcej bramek: dla SPR - Małgorzata Majerek 8, Sabina Włodek 6; dla AZS AWF - Ewa Perek 7, Małgorzata Olfans 5.

Zgoda Ruda Śląska - Latocha Sambor Tczew 35:24 (18:10)
Najwięcej bramek: dla Zgody - Agata Cebula 9, Małgorzata Krzymińska 6; dla Sambora - Małgorzata Szlija 5, Urszula Czarnecka i Daria Wasilewska po 4.

KSS Kielce - Start Elbląg 29:29 (14:18)
Najwięcej bramek: dla KSS - Katarzyna Grabarczyk 6, Milena Kot 5; dla Startu - Hanna Strzałkowska 6, Agnieszka Wolska 6.

Politechnika Koszalińska - MKS Piotrcovia 26:26 (12:12)
Najwięcej bramek: dla Politechniki - Kamila Całużyńska 7, Aleksandra Kobyłecka 4; dla Piotrcovii - Sylwia Lisewska 11, Anna Szafnicka 5.