Pierwsze punkty Vive, sensacja w Chambery - podsumowanie 4. kolejki Ligi Mistrzów

Paweł Nowakowski 18 Października 2010, 09:36

Podopieczni Bogdana Wenty zdobyli pierwsze punkty w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. "Oczka" urwali nie byle komu bowiem do stolicy województwa Świętokrzyskiego zawitał liderujący w grupie A - Rhein-Neckar Löwen. Zdobycz punktowa na pewno cieszy, jednak jeśli spojrzeć na to spotkanie chłodnym okiem, to pozostaje lekki niedosyt. Mistrzowie Polski mieli bowiem niepowtarzalną szansę pokonać "Lwy" i stać się sprawcami największej sensacji w tej kolejce. Niestety rzutu karnego w samej końcówce nie wykorzystał Rastko Stojković i oba zespoły solidarnie podzieliły się punktami. Serbski obrotowy był najlepszym strzelcem w zespole Vive, dla "Lwów" najwięcej trafień zanotował Uwe Gensheimer - 7. Polacy występujący w ekipie RNL Karol Bielecki i Grzegorz Tkaczyk zdobyli odpowiednio 5 i 2 bramki.

To co nie udało się Vive udało się francuskiemu Chambery Savoie. Wicemistrzowie Francji pokonali finalistę poprzedniej edycji Ligi Mistrzów - FC Barcelonę Borges. Nikt zapewne nie wierzył w to, że zespół prowadzony przez Philipa Gradenta jest w stanie odebrać choćby punkt "Dumie Katalonii". Środowa ligowa potyczka w Asobal Lidze gdzie Barcelona szczęśliwie wygrała z San Antonio dała jasny sygnał, że Katalończycy mają poważny spadek formy. Kluczowa była 43 minuta meczu kiedy to Chambery wyszło na prowadzenie 21:15. Barcelona ruszyła do szaleńczego pościgu, jednak bezskutecznie. Dla podopiecznych
Xaviego Pascuala jest to już druga porażka w tegorocznej Champions League. Do niespodziewanego lecz w pełni zasłużonego zwycięstwa Chambery poprowadził ich etatowy strzelec - Edin Basić - 9 bramek.

Nie było niespodzianki w meczu Celje Pivovarna Laško - THW Kiel. Obrońca trofeum Ligi Mistrzów już w pierwszej części spotkania dał rywalowi jasny sygnał kto zdobędzie w tym meczu dwa punkty. Ośmiobramkowa zaliczka do szatni (18:10) pozwoliła niemieckiej ekipie na spokojną grę do samego końca. Świetne zawody rozegrał środkowy rozgrywający THW Kiel - Aaron Palmarsson, rzucając 7 bramek. W ekipie mistrza Słowenii najlepszym strzelcem był Momir Rnić - 5.

Wyniki 4. kolejki grupy A
Vive Targi Kielce - Rhein-Neckar Löwen 23:23 (12:12)
Chambery Savoie - FC Barcelona Borges 27:26 (14:12)
Celje Pivovarna Laško - THW Kiel 28:34 (10:18)

Wysokie zwycięstwo odnieśli nad mistrzami Szwecji - IK Sävehof podopieczni Martina Schwalba. HSV Hamburg po wyrównanej pierwszej odsłonie, kiedy do szatni schodził z dwubramkową zaliczką konsekwentnie i systematycznie powiększył przewagę w drugiej połowie i w efekcie po dwóch wcześniejszych porażkach sięgnął po komplet punktów ostatecznie wygrywając 33:24. Marcin Lijewski rzucił w tym spotkaniu 5 bramek, będąc obok Blażenko Lackovicia - 6 trafień najskuteczniejszym zawodnikiem w swoim zespole. W szeregach gości prym wiedli Jonathan Stenbäcken i Johan Jakobsson - obaj po 5 trafień. Hitem w czwartej kolejce spotkań było spotkanie dwóch niepokonanych, mających komplet punktów zespołów. Chodzi o konfrontacje MKB Veszprém - KIF Kolding. Mistrzowie Węgier po raz kolejny uciekli spod noża. Wydawało się, że węgierska drużyna zanotuje pierwszą porażkę w tegorocznej LM, Veszprém ma jednak w swoim składzie Marko Vujina, który w kluczowym momencie nigdy nie zawodzi. Wraz z Carlosem Perezem zdobyli po 7 bramek dając Madziarom czwarte zwycięstwo w czwartym meczu zespołowi. Duńczykom nie pomogło nawet 9 goli rzuconych przez Larsa Christiansena. Teatr dwóch graczy - tak można określić konfrontację słowackiego TATRAN Presov z francuskim Montpellier Agglomeration. Mecz ten był bardzo wyrównany, trzymający w napięciu przez pełne 60 minut rywalizacji. Ostatecznie po godzinie gry minimalnie lepsi byli przyjezdni. Ojcem ich triumfu był 22-letni William Accambray, który aż 14 razy wpisywał się na listę strzelców. W drużynie TATRANA ciężar zdobywania bramek wziął na swoje barki były zawodnik... Montpeliier Agglomeration prawoskrzydłowy Jan Sobol - 12 trafień. Wyniki 4. kolejki grupy B HSV Hamburg - IK Sävehof 33:24 (16:14) MKB Veszprém - KIF Kolding 31:28 (13:16) TATRAN Presov - Montpellier Agglomeration 31:33 (16:17)

Czwarty zespół minionej edycji Ligi Mistrzów - "Czechowskie Niedźwiedzie" podejmowały szwajcarski Kadetten Schaffhausen. Po pierwszej połowie mistrzowie Rosji mieli bezpieczną 6-bramkową przewagę - 21:15. Taki obrót spraw pozwalał im na spokojną grę i tak zwane "trzymanie wyniku". Mimo ambitnej postawy "Kadetów", goście musieli się pogodzić z trzecią porażką w tegorocznej Lidze Mistrzów. Ich katem był Vasily Filippov zdobywca 9 bramek. Mait Patrail i Lucian Jurca byli najlepszymi strzelcami w zespole Schaffhausen - obaj po 6 bramek. Skrzydłowy "Kadetów" - Leszek Starczan zdobył jedną bramkę. Hiszpański Cuatro Rayas Valladolid w najciekawszym pojedynku grupy C pokonał wicemistrzów Węgier - Pick Szeged. Solidarnie po siedem bramek zdobyli odpowiednio Eduardo Gurbindo (Cuatro Rayas Valladolid) i Frantisek Sulc (Pick Szeged). Pierwsze zwycięstwo zanotował z kolei duński AaB Handball. Skandynawski zespół pokazał dwa oblicza, po katastrofalnej pierwsze odsłonie, w drugiej części meczu przeszli niesamowitą metamorfozę i odnieśli historyczną wiktorię nad mistrzami Białorusi - DYNAMEM Mińsk. Norweg Kristian Kjelling, rozgrywający AaB Handball był niekwestionowanym liderem swojego zespołu rzucając 10 bramek. Pavel Atman z 5 bramkami był najskuteczniejszym zawodnikiem w drużynie przyjezdnych. Wyniki 4. kolejki grupy C Chekhovskie Medvedi - Kadetten Schaffhausen 38:35 (21:15) Cuatro Rayas Valladolid - Pick Szeged 26:23 (13:11) AaB Handball - DYNAMO Mińsk 33:29 (11:16) Tabela Grupy C Ligi Mistrzów

Rumuńska Constanta pokonała Bośnię Sarajewo dopisując tym samym pierwsze dwa oczka. Do pierwszego zwycięstwa rumuńskiego zespołu walnie przyczynił się Laurentiu Toma, zdobywca 7 bramek. Identycznym bilansem bramkowym może poszczycić się zawodnik gości Tarik Medić. Najgoręcej w ten weekend było w stolicy Chorwacji - Zagrzebiu. Miejscowa Croatia Osiguranje Zagrzeb konfrontowała swe siły z Renovalią Ciudad Real. Żaden z zespołów nie był w stanie wypracować sobie jakiejkolwiek przewagi i w starciu mistrza Chorwacji z mistrzem Hiszpanii odnotowano remis. Strzeleckimi umiejętnościami błysnęli w tym spotkaniu Tonci Valcić (Croatia Osiguranje Zagrzeb) - 7 oraz Alberto Entrrerios (Renovalia Ciudad Real) - 6. Polski rozgrywający, Mariusz Jurkiewicz 3-krotnie wpisał się na listę strzelców. Brakowało emocji w "Campus Halle" we Flensburgu, który gościł rosyjski St. Petersburg. Losy meczu przesądził się już w 45 minucie, kiedy prowadzenie ekipy prowadzonej przez Pera Carlena wynosiło 10 bramek - 29:19. Na wyróżnienie zasługują Thomas Mogensen (Flensburg) - 9 oraz Eldar Nasyrov (St. Petersburg) - 6 bramek. Wyniki 4.kolejki grupy D HCM Constanta - Bośnia Sarajewo 26:25 (16:12) Croatia Osiguranje Zagrzeb - Renovalia Ciudad Real 30:30 (14:14) SG Flensburg-Handewitt - St. Petersburg 34:22 (17:14) Tabela Grupy D Ligi Mistrzów

Najlepsi strzelcy po 4. kolejce Ligi Mistrzów 1. Marko Vujin (MKB Veszprém) - 36 2. Lars Christiansen (KIF Kolding) - 31 3. Dragan Gajić (Celje Pivovarna Laško ) - 29 4. Mait Patrail (Kadetten Schaffhausen) - 28 5. William Accambray (Montpellier Agglomeration) - 27 6. Kiril Lazarov (Renovalia Ciudad Real) - 27 7. Rastko Stojković (Vive Targi Kielce) - 27 8. Kristian Kjelling (AaB Handball) - 26 9. Anders Eggert (SG Flensburg-Handewitt) - 25 10. Lasse Svan Hansen (SG Flensburg-Handewitt) - 25