Rada Miasta zdecydowała się na dofinansować sportową spółkę akcyjną SPR Lublin, przekazując z budżetu miasta 500 tys. zł. Ostatecznie po 3 godzinach dyskusji większość radnych poparła pomysł wsparcia klubu. Kwota ta pozwoli uregulować kilkumisięczne zadłużenia wobec zawodniczek. Szczypiornistki mistrzyń Polski, które pod koniec października odmówiły treningów, chcąc w ten sposób zwrócić uwagę na bardzo trudną sytuację finansową klubu, teraz mogą już wrócić do normalnych zajęć. Zawodniczki przygotowują się do sobotniego spotkania w PGNiG Superlidze z Ruchem Chorzów.
Radości z pozytywnego rozpatrzenia sprawy nie krył prezes lubelskiej drużyny Andrzej Wilczek - Dziękuję bardzo, nasze dziewczyny oddadzą wam w podziękowaniu pot na parkiecie - mówił po zakończeniu głosowania.
Szef SPR Lublin zapowiedział na koniec, że od nowego roku klub wspierać będzie nowy sponsor. Będzie nim Polska Grupa Energetyczna.
Więcej w Dzienniku Wschodnim