SPR Lublin - KPR Ruch Chorzów - 06.11.2010 (sobota), godz. 17.30
Szczypiornistki SPR-u przeżywały w ostatnich dniach niezwykle trudne chwile. Jeszcze w czwartek klubowi groził upadek, jednak swoje wsparcie obiecało miasto, dzięki czemu lublinianki do kolejnego pojedynku PGNiG Superligi mogą przystąpić już w znacznie lepszych nastrojach. Humory lubelskim kibicom może poprawić również zwycięstwo nad chorzowskim Ruchem, który dzięki dwóm ostatnim meczom zdołał w końcu opuścić dolne rejony tabeli. Trudno jednak przypuszczać, aby w sobotę zwycięska passa została podtrzymana. Lublinianki będą zdecydowanymi faworytkami tej konfrontacji. Mistrzynie Polski nie mogą pozwolić sobie na zbyt dużą stratę punktową do prowadzącego w tabeli KGHM METRACO Zagłębia Lubin.
Tak było w poprzednim sezonie:
Ruch Chorzów - SPR Lublin 20:33 (9:19)
SPR Lublin - Ruch Chorzów 35:21 (18:11)
KSS Kielce - AZS AWF Sport Concept Wrocław - 06.11.2010 (sobota), godz. 17.00
KSS udowodnił już w tym sezonie, że nie jest tym samym zespołem, który jeszcze rok temu przegrywał mecz za meczem. Kielczanki, zwłaszcza przed własną publicznością, wykazują się dużą walecznością. Najlepszym tego przykładem było spotkanie 6. kolejki przeciwko Startowi Elbląg. W pojedynku z AZS-em podopieczne Zdzisława Wąsa będą faworytkami, a mając większe ambicje niż tylko utrzymanie, po prostu muszą wygrać. Wrocławianki z dorobkiem zaledwie dwóch punktów wyprzedzają w ligowej tabeli tylko beniaminka z Tczewa i wydaje się, że o punkty w Kielcach będzie im niezwykle ciężko.
Tak było w poprzednim sezonie:
KSS Kielce - AZS AWF Wrocław 22:21 (11:9)
AZS AWF Wrocław - KSS Kielce 32:21 (13:11)
KU AZS Politechnika Koszalińska - KPR Jelenia Góra - 06.11.2010 (sobota), godz. 15.00
Politechnika ma za sobą dwa bardzo udane spotkania - remis z Piotrcovią Piotrków Tryb. oraz zwycięstwo nad elbląskim Startem. Grę Akademiczek w tym sezonie najprościej określić można jako "przewidywalną". Koszalinianki wygrywają mecze, które powinny wygrać, tracą natomiast punkty z rywalami wyżej notowanymi. Jeśli w sobotę Politechnika zagra zgodnie z tą zasadą, to powinna dopisać do swojego konta kolejne dwa punkty. Z drugiej strony jeleniogórzanki w przeciwieństwie do początku sezonu prezentują ostatnio lepszą formę i w sobotę nie muszą wcale ułatwiać zadania gospodynią.
Tak było w poprzednim sezonie:
KPR Jelenia Góra - KU AZS Politechnika Koszalińska 31:36 (14:19)
KU AZS Politechnika Koszalińska - KPR Jelenia Góra 25:30 (8:17)
KGHM METRACO Zagłębie Lubin - EKS Start Elbląg - 06.11.2010 (sobota), godz. 17.00
Miedziowe są liderem rozgrywek i jak dotąd nie zanotowały nawet remisu. Jednak tylko żelazna konsekwencja pozwolić podopiecznym Bożeny Karkut utrzymać bezpieczny dystans do najgroźniejszych rywali i wypracować najlepszą pozycję przed fazą play-off. Zagłębie nie może pozwolić sobie na stratę punktową w pojedynku ze Startem, ale z drugiej strony trudno przypuszczać, aby tak właśnie miało się stać. Jedynym czynnikiem działającym na niekorzyść lubinianek może być presja. Przyszłe mistrzynie Polski - a do tego właśnie miana aspiruje Zagłębie - powinny jednak świetnie sobie z nią radzić. Dobra passa Startu (trzy zwycięstwa z rzędu), została przerwana w Kielcach, następnie elblążanki uległy Politechnice Koszalińskiej i teraz muszą walczyć o powrót na "właściwe tory".
Tak było w poprzednim sezonie:
MKS Zagłębie Lubin - EKS Start Elbląg 28:21 (14:8)
Start Elbląg - Interferie Zagłębie Lubin 27:34 (11:14)
KS Zgoda Ruda Śląska - MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. - 06.11.2010 (sobota), godz. 16.00
Przez pierwsze sześć kolejek PGNiG Superligi piotrkowianki przeszły jak burza, wygrywając mecz za meczem. Zwycięska passa przerwana została dopiero w Koszalinie, gdzie podopieczne Roberta Nowakowskiego zremisowały z miejscową Politechniką. Z kolei w ostatniej kolejce Piotrcovia doznała pierwszej porażki w tym sezonie, ulegając po niezwykle zaciętym boju drużynie Zagłębia Lubin. Zgoda to jednak rywal z zupełnie innej półki. Rudzianki okupują dolne rejony tabeli, mając na koncie zaledwie cztery punkty. Z drugiej strony remis w ostatniej kolejce z Vistalem Łączpol Gdynia może imponować, a już na pewno powinien dać piotrkowiankom dużo do myślenia. Zgody w żadnym wypadku nie można zlekceważyć, bo wówczas kibice w Piotrkowie Tryb. mogą być świadkami niespodzianki.
Tak było w poprzednim sezonie:
KS Zgoda Ruda Śl. - MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. 26:17 (15:8)
MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. - KS Zgoda Ruda Śl. 30:34 (16:16)
MKS Latocha Sambor Tczew - Vistal Łączpol Gdynia – 07.11.2010 (niedziela), godz. 16.00
Dłuższa przerwa w rozgrywkach była bardzo potrzebna szczypiornistkom Sambora, aby popracować nad formą, którą drużyna beniaminka delikatnie mówiąc nie imponuje. Pytanie tylko co można zmienić w grze zespołu w dwa tygodnie? Zapewne niewiele, ale Sambor musi w końcu przełamać się i zdobyć pierwsze punkty w sezonie. Niedzielny rywal beniaminka nie jest jednak wymarzonym przeciwnikiem do osiągnięcia tego celu. W Tczewie musiałby zdarzyć się prawdziwy cud, aby Vistal nie wywalczył kompletu punktów. Tczewianki powinny chyba bacznie przyjrzeć się meczowi Vistalu ze Zgodą, w którym rudzianki zdołały urwać rywalkom cenny punkt.
Tak było w poprzednim sezonie:
Nie grali
Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ