El. MŚ: Słowaczki przed turniejem w Lublinie dwukrotnie oblały test

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Już za kilka dni w Lublinie rozpocznie się turniej prekwalifikacyjny do MŚ piłkarek ręcznych. Oprócz Polek w imprezie tej wystąpią Austriaczki, Cypryjki, Brytyjki oraz Słowaczki. Te ostatnie w czwartek i piątek rozegrały sparingi z Czeszkami.

Reprezentacja Słowacji na pierwszy mecz sparingowy z Czechami wyjechała do Bystřici pod Hostýnem. Początek pojedynku należał do gospodyń, które szybko objęły prowadzenie w stosunku 3:0. W tej części gry w słowackiej bramce słabo spisywała się Žaneta Tóthová. W tej sytuacji między słupkami stanęła Lucia Gubiková. Z biegiem czasu przyjezdne coraz lepiej prezentowały się w obronie. W 24. minucie meczu przegrywały one tylko jednym golem (13:14). Jednak końcówka pierwszej połowy należała do Czeszek, które zdobyły pięć bramek z rzędu i na przerwę schodziły, prowadząc 19:13.

Po zmianie stron pojedynek wyrównał się, lecz miejscowe próbowały utrzymać bezpieczną przewagę. Jednak ich dobra passa skończyła się w 55. minucie. Wówczas Tóthová obroniła rzut karny i do końca spotkania nie wyciągała już piłki z siatki. Mimo to Słowaczkom zabrakło już czasu, aby osiągnąć korzystny rezultat. Przegrały one w stosunku 26:27. W ich szeregach najskuteczniejszą zawodniczką była Petra Popluhárová, która zdobyły 7 goli.

Czechy - Słowacja 27:26 (19:13)

Najwięcej bramek dla Czech: Martinková 6, Zámorská 5, Hrbková 4, Poznarová 4.

Słowacja: Ž. Tóthová, Gubiková, Grandtnerová - Kovaličková, Trochtová 1, Stuparičová 5, Hollá 3, Szöllösiová, Pileková 4, Blažeková, Jakubisová 4, P. Popluhárová 7, M. Školková 2, Košíková, Rajnohová, Žideková.

Następnego dnia, w piątek doszło do rewanżu w Trenčínie. Tym razem Słowaczki wystąpiły w roli gospodyń. Pierwsze minuty sparingu były dla nich udane, gdyż prowadziły 6:3. Jednak potem z minuty na minutę było coraz gorzej. Podopieczne trenera Štefana Katušáka były nieskuteczne w ataku, co bezlitośnie wykorzystały Czeszki. Doprowadziły one najpierw do wyrównania na 7:7, a następnie zaczęły kontrolować to, co działo się na parkiecie, schodząc już na przerwę przy rezultacie 15:9 na swoją korzyść.

Po zmianie stron ofensywa reprezentacji Słowacji w dalszym ciągu szwankowała. W dodatku czeski zespół nie miał problemów ze zdobywaniem bramek nawet z dystansu. W efekcie miejscowe uległy Czechom w stosunku 19:30. W piątkowy wieczór najskuteczniejszymi szczypiornistkami Słowacji były Dagmar Stuparičová oraz Petra Popluhárová, które rzuciły po 4 gole.

Słowacja - Czechy 19:30 (9:15)

Słowacja: Ž. Tóthová 1, Gubiková, Grandtnerová - Kovaličková, Trochtová, Stuparičová 4, Hollá 1, Szöllösiová 1, Pileková, Blažeková 3, Jakubisová 1, P. Popluhárová 4, M. Školková 2, Košíková, Rajnohová, Žideková 2

Najwięcej bramek dla Czech: Martinková 7, Poznarová 5, I. Luzumová 4.

Źródło artykułu: