Veszprém pewny awansu, sensacja w Presovie, kolejne punkty Vive! - podsumowanie 6. kolejki Ligi Mistrzów

Najciekawszym a jednocześnie pierwszym spotkaniem w tej grupie była potyczka Rhein-Neckar Löwen - THW Kiel. W pierwszym meczu między obiema ekipami minimalnie lepsi

okazali się mistrzowie Niemiec, wygrywając 30:27. Tym razem "Lwy" chciały wziąć odwet za tamtą porażkę. Mecz lepiej rozpoczęli podopieczni Gudmundura Gudmundssona, którzy w pewnym momencie prowadzili już nawet 10:5. Na przerwę gospodarze schodzili z przewagą 3 bramek - 17:14. W drugiej odsłonie meczu role się odmieniły - kontrole na parkiecie przejęli obrońcy trofeum Ligi Mistrzów. Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów, a na tablicy wyników po godzinie gry było 30:30. Karol Bieleckizdobył w tym spotkaniu 7 bramek, będąc wraz z Uwe Gensheimerem najlepszymi zawodnikami w swoim zespole. Dla THW Kiel najczęściej trafiał Filip Jicha - 9.

Miłą niespodziankę sprawili swoim fanom zawodnicy Vive Targi Kielce. Mistrzowie Polski swoje spotkanie rozgrywali na Półwyspie Iberyjskim z FC Barceloną Borges. Drużyna z Katalonii to finalista poprzedniej edycji Champions League i aktualny wicemistrz Hiszpanii, który w środę w Asobal Lidze pokonał w hicie 12. kolejki Renovalie Ciudad Real. Barcelona Borges prowadziła do przerwy z Vive 15:12. Podopieczni Bogdana Wenty w drugiej odsłonie "szarpnęli" i zwietrzyli swoją szansę na zdobycie choćby punktu. Wykorzystali ją w stu procentach, gola na wagę punktu rzucił Michał Jurecki. Wielki słowa uznania należą się także Marcusowi Cleverly, który w ostatniej akcji powstrzymał Ikera Romero (9 bramek w całym spotkaniu) . To drugi punkt zdobyty przez kielecki zespół w tegorocznej Lidze Mistrzów. Najwięcej bramek dla Vive w meczu z Barceloną zdobył ponownie Mateusz Zaremba - 6.

Udany rewanż wzięli na swoim rywalu mistrzowie Słowenii - Celje Pivovarna Laško. Słoweński zespół swoje siły konfrontował z francuskim Chambery Savoie. Od pierwszych minut spotkania przebiegało pod dyktando gospodarzy, mimo braku Alesa Pajovicia - jednego z liderów zespołu. Przyjezdni do szatni schodzili z bagażem 4 bramek - 17:13. Po zmianie stron, Celje konsekwentnie powiększało przewagę, by ostatecznie zwyciężyć 35:27. Prym w zdobywaniu bramek wiódł doświadczony Renato Vugrinec - 9. W szeregach wicemistrzów Francji zdobywanie bramek najłatwiej przychodziło Cedricowi Paty - 5.

Wyniki 6. kolejki grupy A

Rhein-Neckar Löwen - THW Kiel 30:30 (17:14)

FC Barcelona Borges - Vive Targi Kielce 28:28 (15:12)

Celje Pivovarna Laško - Chambery Savoie 35:27 (17:13)

Tabela Grupy A Ligi Mistrzów

Węgierski MKB Veszprém jako jedyny zespół z całej stawki ma na swoim koncie komplet zwycięstw. Po raz kolejny mistrzowie Węgier nie znaleźli swojego pogromcy. Świetną serię próbował przerwać szwedzki IK Sävehof. Mistrzom Szwecji ta sztuka, jednak się nie udała, choć w ich stronę należą się ogromne słowa uznania za walkę i determinację w starciu z faworyzowanym i bardziej utytułowanym rywalem. Szósta wygrana padła łupem MKB Veszprém. Zespół z nad Balatonu pokonał swojego rywala 38:34. Po raz kolejny popis strzeleckich umiejętności dał Marko Vujin. Serbski rozgrywający aż 11 razy umiescił piłkę w siatce rywali. W barwach IK Sävehof najjaśniejszą postacią był 22-letni rozgrywający Jonathan Stenbäcken - 9 trafień.

Największą sensacją 6. kolejki spotkań był remis HSV Hamburg w wyjazdowym spotkaniu z TATRANEM Presov. Co bardziej zaskakuje, słowacka ekipa do tego meczu nie miała na swoim koncie jakiegokolwiek punktu! Nikt nie spodziewał się by i tym razem ta fatalna passa miała być przerwana. Mistrzowie Słowacji udowodnili, że wolą walki i ambicją można przeciwstawić się nawet tak klasowemu rywalowi, jakim jest zespół Martina Schwalba. Ojcem sukcesu, jakim jest niewątpliwie remis w starciu z HSV Hamburg jest Radoslav Antl - zdobywca 8 bramek. W drużynie przyjezdnej swojego występu nie musi się wstydzić Michael Kraus - 6 trafień. Krzysztof Lijewski zdobył w tym spotkaniu 1 bramkę.

Demolka, nokaut, pogrom. Tak można nazwać wynik i rozmiary porażki duńskiego KIF Kolding w potyczce z Montpellier Agglomeration. 9000 kibiców zgromadzonych na meczu obejrzało "mecz do jednej bramki". Triumf mistrzów Francji nie był zagrożony choćby przez chwilę. Do szatni szczypiorniści z nad Sekwany schodzili prowadząc 19:10. Po zmianie stron koncert gry Montpellier Agglomeration trwał w najlepsze a licznik bramek stanął na liczbie 40. Ostatecznie po godzinnej, jednostronnej rywalizacji gospodarze rozgromili mistrzów Danii 40:25. Do tak efektownego zwycięstwa swój zespół poprowadził powracający w fenomenalnym stylu po niedawno przebytej kontuzji Nikola Karabatić - 8 bramek. Najwięcej bramek dla KIF Kolding zdobyli: Simon Jensen i Muhamed Toromanović - obaj po 5.

Wyniki 6. kolejki grupy B

MKB Veszprém - IK Sävehof 38:34 (17:15)

TATRAN Presov - HSV Hamburg 26:26 (13:15)

Montpellier Agglomeration - KIF Kolding 40:25 (19:10)

Tabela Grupy B Ligi Mistrzów

Mała "wpadka" przytrafiła się kolejnemu przedstawicielowi Asobal Ligi - Cuatro Rayas Valladolid. Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego zaledwie zremisowała z duńskim AaB Handball. Lider grupy C do przerwy miał dwie bramki straty do drużyny przyjezdnej - 14:16. Zanosiło się na niespodziankę i pierwszą w tegorocznej Lidze Mistrzów porażkę Valladolidu. Hiszpański zespół uratowała dobra forma Nenada Bilbiji, autora 8 bramek w tym spotkaniu. Duńskiemu AaB Handball nie pomogła wysoka dyspozycja strzelecka Jonasa Larholma - również 8 trafień.

Niezwykle zacięty pojedynek stoczyły ekipy DYNAMA Mińsk i Kadetten Schaffhausen. Po godzinie gry minimalnie lepsi okazali się Szwajcarzy. "Helweci" triumfowali 32:31, odnosząc tym samym pierwsze zwycięstwo. Dzięki temu awansowali na 5 miejsce w tabeli i dalej liczą się w walce o awans do TOP 16. Palma pierwszeństwa należy się prawoskrzydłowemu Kadetten Schaffhausen - Janowi Filipowi, zdobywcy 11 bramek. Polski skrzydłowy Leszek Starczan dołożył przysłowiową cegiełkę do sukcesu i w starciu z mistrzami Białorusi rzucił 3 bramki. W barwach DYNAMA Mińsk najlepiej wypadł skrzydłowy Pavel Atman - 7 trafień.

Wicemistrzowie Węgier podejmowali mistrzów Rosji - Chekhovskie Medvedi. "Czechowskie Niedźwiedzie" pewnie pokonały swoich zeszłotygodniowych pogromców. Na spotkaniu zasiadło ponad 4000 widzów. Musieli się jednak obejść smakiem, bowiem ich ulubieńcy nie byli w stanie przeciwstawić się świetnie funkcjonującej obronie podopiecznych Vladimira Maximova. Najwięcej bramek zdobyli: Mate Lekai (Pick Szeged) - 6 oraz Vasily Filippov (Chekhovskie Medvedi)- 5. Tym samym Węgrzy będą musieli walczyć o awans z fazy grupowej do ostatniej kolejki, bowiem sytuacja w grupie, szczególnie w dolnej strefie zrobiła się bardzo ciekawa.

Wyniki 6. kolejki grupy C

Cuatro Rayas Valladolid - AaB Handball 33:33 (14:16)

DYNAMO Mińsk - Kadetten Schaffhausen 31:32 (14:16)

Pick Szeged - Chekhovskie Medvedi 22:29 (8:16)

Tabela Grupy C Ligi Mistrzów

Mecz rosyjskiego Sankt Petersburga z rumuńską Constantą określany był mianem spotkania, które w sporym stopniu przesądzi o awansie do TOP 16 którejś z drużyn. Po godzinie gry górą z tego pojedynku wyszli podopieczni Dmitrya Torgovanova. Koncertowa gra Alexieya Shindina - 10 bramek przyczyniła się do niezwykle cennego zwycięstwa 29:26. W zespole Constanty ciężar zdobywania bramek wziął na swoje barki tercet: Marius Sadoveac - Laurentiu Toma - Branislav Angelovski (wszyscy po 4).

Gładkie zwycięstwo w starciu z Bośnią Sarajewo odnotował mistrz Hiszpanii - Renovalia Ciudad Real. Drużyna z regionu Kastylii-La Manchy chciała przed własną publicznością zrehabilitować się za środową porażkę w ligowym hicie Asobal Ligi z FC Barceloną Borges. Plan ten udało się wykonać podopiecznym Talanta Dujshebaeva z nawiązką, bowiem swojemu rywalowi zaaplikowali 32 bramki, tracąc ich zaledwie 17. Zdobywanie bramek rozkładało się równomiernie trzeciej drużynie Europy sezonu 2009/2010. Najwięcej trafień zdobyli: Julen Aguinagalde, Jonas Källman, Kiril Lazarov, Roberto Garcia Parrondo oraz 17-letni Juan Sanchez - wszyscy Ciudad Real i po 4 bramki. Takim samym bramkowym dorobkiem może pochwalić się występujący w Bośni Sarajewo Mirko Karacić.

W hitowym pojedynku tej grupy: Croatia Osiguranje Zagrzeb - SG Flensburg-Handewitt górą okazali się mistrzowie Chorwacji. Zespół z Bałkanów wyrównał tym samym porachunki z przedstawicielami Bundesligi. Fenomenalny mecz rozegrał prawoskrzydłowy chorwackiej drużyny Zlatko Horvat, zdobywca 10 bramek. W zespole z północy Niemiec problemów ze zdobywaniem bramek nie miał Thomas Mogensen - 7.

Wyniki 6. kolejki grupy D

St. Petersburg - HCM Constanta 29:26 (14:13)

Renovalia Ciudad Real - Bośnia Sarajewo 32:17 (14:6)

Croatia Osiguranje Zagrzeb - SG Flensburg-Handewitt 31:26 (14:12)

Tabela Grupy D Ligi Mistrzów

Najlepsi strzelcy po 6. kolejce Ligi Mistrzów

1. Marko Vujin (MKB Veszprém) - 58

2. Uwe Gensheimer (Rhein-Neckar Löwen) - 44

3. Filip Jicha (THW Kiel) - 41

4. Rastko Stojković (Vive Targi Kielce) - 40

5. Jonathan Stenbäcken (IK Sävehof ) - 39

6. Lars Christiansen (KIF Kolding) - 38

7. Kiril Lazarov (Renovalia Ciudad Real) - 38

8. Kristian Kjelling (AaB Handball) - 37

9. Mait Patrail (Kadetten Schaffhausen) - 36

10. Momir Rnić (Celje Pivovarna Laško) - 35

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.