Echa remisu w Barcelonie, czyli trenerzy po meczu FC Barcelona Borges - Vive Targi Kielce

W 6. kolejce Ligi Mistrzów drużyna mistrzów Polski - Vive Targi Kielce sensacyjnie zremisowała w wyjazdowym spotkaniu z FC Barceloną Borges. Kielczanie z dwoma punktami na koncie wciąż znajdują się na ostatnim miejscu grupy A, jednak zachowują szanse na awans do najlepszej szesnastki Champions League.

Chyba każdy remis z pojedynku z Barceloną i to na parkiecie w Hiszpanii wziąłby w ciemno. Przed meczem trudno było o wielki optymizm po zdecydowanie przegranym pierwszym spotkaniu w Kielcach. Jednak podopieczni Bogdana Wenty z porażki wyciągnęli stosowne wnioski i w Palau Blaugrana zagrali zdecydowanie lepiej. Zwycięstwo było blisko, ale urwanie punktu ubiegłorocznemu finaliście Ligi Mistrzów, jednej z najbardziej utytułowanych drużyn na świecie na jej własnym boisku to sukces! Wydaje się, że w "grupie śmierci" jeszcze wszystko jest możliwe. Kielczanie, mimo że wciąż zamykają tabelę, zachowują minimalne szanse na awans.

Zadowolenia z gry swoich podopiecznych nie krył Bogdan Wenta. Przyznał, że zawodnicy zrealizowali przedmeczowe założenia. Dla szkoleniowca kielczan Barcelona to miejsce szczególne, ponieważ właśnie z tym klubem osiągał największe sukcesy w karierze zawodniczej. - Założyliśmy sobie, żeby z naszej strony było maksymalnie dużo walki, żebyśmy walczyli do końca. Gdybyśmy nawet dzisiaj przegrali, to na pewno było dużo więcej walki z naszej strony. Gratuluję również chłopakom, bo pokazali charakter - mówił.

Trener mistrzów Polski chwalił również postawę kibiców, którzy tak licznie stawili się w Barcelonie i przez całe spotkanie wspierali drużynę swoim dopingiem. - Moi przyjaciele z Barcelony śmiali się, że nareszcie mają fajną atmosferę na meczu, tyle że dzięki kibicom gości. To była świetna sprawa - dodał.

W zupełnie odmiennym nastroju po meczu był szkoleniowiec FC Barcelony Xavier Pascual, który nie miał powodów do radości. - Jestem bardzo rozczarowany. Zrobiliśmy za dużo błędów, żeby wygrać ten mecz. Zagraliśmy na zbyt niskim poziomie - komentował.

Trener hiszpańskiej drużyny komplementował zarówno zespół mistrzów Polski, jak i kieleckich kibiców. - Gratuluję Kielcom, które pokazały dzisiaj, że mają 16 równych zawodników. Jestem też pełen podziwu dla fanów piłki ręcznej z Kielc, którzy tak licznie przyjechali do nas - zakończył.

Więcej w Echu Dnia.

Komentarze (0)