W trakcie jednego ze sparingów przed ME kontuzji doznała Anita Görbicz. Dokładne badania wykazały, że środkowa rozgrywająca uszkodziła więzadło kciuka lewej ręki. Niezbędna okazała się operacja, którą już przeprowadzono. Węgierska szczypiornistka przez miesiąc będzie dochodziła do pełni sił.
- Mamy wciąż do dyspozycji trzy rozgrywające - Zitę Szucsánszki, Anikó Kovacsics i Bernadett Temes. Görbicz oraz Szucsánszki mogły grać razem na tej pozycji, ale teraz nie jesteśmy w stanie nic z tym zrobić. Trzeba iść do przodu i wykonywać swoją pracę najlepiej, jak się potrafi - powiedziała selekcjonerka Węgier, Eszter Mátéfi.
Brak Anity Görbicz jest sporym osłabieniem dla kadry. Wystarczy wspomnieć, iż w 2005 roku została ona uznana najlepszą piłkarką ręczną na świecie.