Czekali na to blisko miesiąc. Jednostronne spotkanie w Kaliszu

Materiały prasowe / Orlen Superliga / Na zdjęciu: Joel Ribeiro
Materiały prasowe / Orlen Superliga / Na zdjęciu: Joel Ribeiro

Jak się przełamywać, to właśnie tak! Szczypiorniści Netland MKS Kalisz po czterech porażkach ligowych z rzędu, wrócili na właściwe tory. Zespół Rafała Kuptela nie dał żadnych szans walczącemu o utrzymanie Lotto-Puławy.

Problemy kaliszan rozpoczęły się 15 listopada, gdy sensacyjnie przegrali z MKS Zagłębie Lubin. Dla ekipy z Dolnego Śląska była to pierwsza wygrana w trwających rozgrywkach. Później ekipa Rafała Kuptela miała bardzo trudny terminarz.

Netland MKS przegrał u siebie z Orlen Wisłą Płock, a następnie na wyjeździe z Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski oraz Industrią Kielce. Puławianie z kolei zanotowali aż sześć porażek z rzędu i ich sytuacja w tabeli bardzo mocno się skomplikowała.

ZOBACZ WIDEO: Jakub Kiwior i jego żona zachwycili. Nagranie robi wrażenie

Gospodarze mocno weszli w to spotkanie - zaczęli od prowadzenia 4:0 po siedmiu minutach gry. Niekorzystną serię puławian przerwał dopiero Ignacy Jaworski, wykorzystując rzut karny.

Podopieczni Patryka Kuchczyńskiego mieli w pierwszej połowie spore problemy ze skutecznością. Dość powiedzieć, że w 15. minucie mieli na swoim koncie zaledwie... trzy trafienia.

Później to kaliszanie stanęli na kilka minut i z wyniku 13:5 zrobiło się 13:9 dla Netland MKS. Przez większość czasu jednak to gospodarze zdecydowanie przeważali.

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił znacząco - poza tym, że zwiększyła się skuteczność w ataku po obu stronach. Miejscowi kontrolowali przebieg rywalizacji i pewnie zwyciężyli 37:27.

Aż 10 bramek zapisał przy swoim nazwisku Rostysław Polyszczuk. Wśród pokonanych najskuteczniejszy był Ignacy Jaworski, autor siedmiu trafień.

15. kolejka Orlen Superligi mężczyzn:

Netland MKS Kalisz - Lotto-Puławy 37:27 (16:11)

Netland MKS Kalisz: Wyszomirski, Szczecina - Polyszczuk 10, Ribeiro 7, Klimków 5, Matyjasik 5 (2/2), Kucharzyk 3, Molski 3, Starcević 2 (0/1), Kołodziejczyk 1, Wróbel 1, Bekisz, Moryń, Białowąs, Burzawa
Karne: 2/3
Kary: 6 min. (Kucharzyk - 4 min., Klimków - 2 min.)

Lotto-Puławy: Petkowski, Ciupa - Jaworski 7 (1/2), Antolak 5, Artemienko 3 (0/1), Komarzewski 3, Działakiewicz 2, Racotea 2, Adamczewski 1, Cacak 1, Curzytek 1, Łyżwa 1, Sawicki 1, Bereziński, Kowalik
Karne: 2/4
Kary: 10 min. (Racotea - 4 min., Jaworski, Komarzewski, Adamczewski - 2 min.)

Sędziowie: Dominik Korda, Marek Strzelczyk
Frekwencja: 468 widzów

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści