- Święta spędzam oczywiście z moją rodzinką w Chorzowie. Niestety już w drugi dzień świąt muszę wracać do Trójmiasta, ponieważ od poniedziałku zaczynamy zgrupowanie w Cetniewie, które kończy się sylwestra. Także jak na dzień dzisiejszy nie mam większych planów. Aczkolwiek nadchodzący 2011 rok przywitam ze swoimi wspaniałymi przyjaciółmi, jak co roku - powiedziała Patrycja Mikszto.
Ten rok dla bramkarki występującej w drużynie z Pomorza można ocenić pozytywnie. W ubiegłym sezonie zdobyła brązowe medale wraz z koleżankami. W obecnych rozgrywkach jej drużyna plasuje się aktualnie na drugim miejscu w tabeli. - Jaki był ten rok? Na pewno sportowo trudny, jednak udany. Zdobyłam z moim zespołem brązowy medal, z którego jestem niezwykle dumna. Walczę w tym sezonie z moją drużyną o złoty krążek, na koniec roku uplasowałyśmy się na pozycji wicelidera, więc ogólnie podsumowując mój rok był dobry - dodała.
Dzięki dobrej postawie w spotkaniach ligowych Patrycja Mikszto została zauważona przez sztab kadry narodowej i powołana do reprezentacji kraju. Brała udział w zwycięskim turnieju preeliminacyjnym do mistrzostw świata w Brazylii. - Spełniło się moje marzenie i dostałam powołanie do kadry narodowej. Mam nadzieję, że zagoszczę w niej na dłużej. Jestem dumna z tego, że reprezentuję Polskę - ocenia.
- Korzystając z okazji chciałam wszystkim kibicom w Polsce życzyć Zdrowych Wesołych Świąt, Do Siego Roku i mocnych gardeł na Nowy Rok - kończy bramkarka Vistalu Łączpolu Gdynia.