Z meczu na mecz nabieramy pewności - komentarze po meczu Polska - Korea Płd.

Polscy szczypiorniści w wypowiedziach po wtorkowym zwycięskim spotkaniu przeciwko Korei Południowej podkreślili ogromną wagę zdobytych punktów. - Tak naprawdę dopiero dzisiaj zaczął się dla nas ten turniej - powiedział Artur Siódmiak.

Grzegorz Tkaczyk (rozgrywający reprezentacji Polski): Te punkty, które dzisiaj zdobyliśmy zabieramy już do następnej rundy, dlatego niezwykle ważne że wygraliśmy. Zagraliśmy dzisiaj bardzo skoncentrowani, może troszeczkę za dużo błędów w pierwszej połowie popełniliśmy, ale druga połowa była już taka jakbyśmy sobie tego życzyli. Z meczu na mecz jako zespół nabieramy pewności. Dzisiaj wspaniałe zawody znowu zagrał Sławek Szmal, był naszą podporą, także wielkie brawa dla niego. Mam nadzieję, że mecz ze Szwecją zagramy dobrze od początku. Tak naprawdę te wszystkie mecze, które do tej pory graliśmy pokazywały, że wchodzimy na nasz poziom dopiero od drugiej połowy. Szwedzi muszą, my możemy - to jest nasza przewaga. Oni są pod ciśnieniem tych wszystkich fanów, oni organizują turniej, oni muszą wygrać za wszelką cenę, a my postaramy się im w tym przeszkodzić.

Sławomir Szmal (bramkarz reprezentacji Polski): Przede wszystkim chciałbym pochwalić nas dzisiaj za świetną grę. Graliśmy dzisiaj sześćdziesiąt minut bardzo skoncentrowani i zdyscyplinowani w obronie. Widać było tą olbrzymią walkę jaką chłopacy wykonali. Korea miała ogromne problemy z dojściem do szóstego czy siódmego metra i z dojściem ogólnie do rzutu. Jeśli zdobywali bramki, to zdobywali je zazwyczaj z kontrataku. Przy takim wyniku jesteśmy jednak bardzo zadowoleni, bo tak naprawdę, ten turniej dopiero dzisiaj się dla nas zaczął. Dzisiaj walczyliśmy o pierwsze punkty, które możemy zabrać do następnej grupy. Czeka nas bardzo trudny mecz ze Szwedami, gospodarzami tego turnieju. Podchodzimy do tego meczu z wielką koncentracją, ale wiemy że oni grają w domu i mają jakieś napięcie. Oni muszą wygrywać, a my przyjechaliśmy walczyć i dzisiaj pokazaliśmy naprawdę twardą walkę.

Artur Siódmiak (obrotowy reprezentacji Polski): Najważniejsze, że mamy dwa punkty, które zdobyliśmy zasłużenie. Bez względu na wszystko zabieramy je do następnej rundy. Jutro dzień wolny, potem mecz ze Szwecją, także będziemy walczyć o kolejne dwa punkty. W drugiej połowie zacieśniliśmy szyki obronne, Sławek pobronił, zrobiliśmy kontry. Funkcjonowało to wszystko naprawdę dobrze i dlatego też jesteśmy zadowoleni z wyniku. Bardzo dobre zawody rozegrał dzisiaj Grzesiek Tkaczyk, ale ogólnie cały zespół spisał się dzisiaj świetnie. Daliśmy z siebie wszystko, wiedzieliśmy o co gramy. Tak naprawdę dopiero dzisiaj zaczął się dla nas ten turniej.

Źródło artykułu: