Mimo że ZPRP Kielce rywalizuje w Lidze Centralnej, to w poprzednim sezonie w Orlen Pucharze Polski postraszył Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Tym razem jednak pierwsza z wymienionych drużyn trafiła na zdecydowanie trudniejszego rywala.
Azoty-Puławy przyjechały do Kielc w roli faworyta i nie potrzebowały wiele czasu, by potwierdzić to również na parkiecie. Od stanu 4:3 sześć bramek z rzędu zdobyli goście, dzięki czemu zbudowali pokaźną przewagę (10:3).
Rywalom nie można było odmówić ambicji, bo momentalnie zmniejszyli stratę (7:10). Mimo to przyjezdni kontrolowali przebieg rywalizacji i ostatecznie zeszli na przerwę mając siedem trafień więcej (19:13).
Po przerwie Azoty-Puławy dalej robiły swoje. W momencie, gdy prowadziły 31:21, kwestią czasu wydawał się moment, w którym przewaga faworyta będzie dwucyfrowa.
Ostatecznie było jednak inaczej. Goście co prawda nie forsowali tempa, lecz od stanu 33:26 tylko i wyłącznie oni zdobywali bramki. Ostatecznie poprawili jeszcze swój dorobek o trzy trafienia i ostatecznie zeszli z parkietu triumfując 36:26.
Orlen Puchar Polski, 1/16 finału:
NLO SMS ZPRP Kielce - Azoty-Puławy 26:36 (13:19)
ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie