Szwedzki mundial nabrał rozpędu. W okamgnieniu zakończyła się faza grupowa mistrzostw świata, jednak zawodnicy nie mają zbyt wiele czasu na regenerację, bowiem już 22 stycznia rozpoczynają zmagania w najważniejszej fazie turnieju. Przedstawiamy rywali Polaków II rundzie MŚ.
Chorwacja
To najbardziej utytułowany zespół XXI wieku. Pierwszy tytuł mistrzów świata zdobyli w Portugalii w 2003 roku, doznając tylko jednej porażki - w fazie grupowej z... Argentyną - 29:30! W finałowym pojedynku ograli Niemców - 34:31. Mistrzostwa Europy w Słowenii zakończyli na najgorszym możliwym dla sportowca miejscu - 4. Na otarcie łez, MVP turnieju został wybrany Ivano Balić, który także znalazł się w najlepszej "7" słoweńskiego czempionatu. Chorwaci klasę potwierdzili nieco ponad pół roku później, wtedy bowiem przyszła pora na IO w Atenach. W Grecji "Hrvatska" przeszła do historii - jako pierwszy zespół zakończył turniej bez porażki, w dodatku z kompletem zwycięstw! To dało im upragniony złoty medal igrzysk olimpijskich, wynieśli handball na niebotyczny poziom. Na mundialu w Tunezji (2005) także dotarli do finału. Nie udało im się jednak obronić mistrzowskiego tytułu (porażka 40:34) i musieli zadowolić się "jedynie" wicemistrzostwem świata. By móc powiedzieć, że są zespołem spełnionym, brakowało tylko zwycięstwa w mistrzostwach Starego Kontynentu...
Po raz kolejny musieli obejść się smakiem, a EURO 2006 ponownie ukończyli na 4. miejscu - porażka z Danią w meczu o brąz - 27:32, a wcześniej w półfinale z Francją - 23:29. Niemieckie mistrzostwa świata Chorwaci zakończyli na 5. miejscu. Podopieczni Lino Cervara nadal jednak obracali się w światowej czołówce. ME w Norwegii (2008) nadal nie pozwoliły Chorwatom zrealizować ich największego marzenia. Na tym turnieju doznali dwóch porażek, obie z Duńczykami. Najpierw w drugiej rundzie - 20:30, oraz w wielkim finale - 24:20. Z IO w Pekinie (2008) wrócili bez medalu -przegrana w meczu o brąz z Hiszpanią). XXI MŚ piłkarzy ręcznych odbyły się w Chorwacji. Gospodarze mundialu po półfinale z Polską, w którym nie zabrakło zawirowań (problemy z parkietem) dotarli do finału. Tam doznali jedynej, ale bardzo bolesnej w skutkach porażki z Francją (19:24), którą ograli w drugiej fazie mistrzostw (22:19). Okazja do rewanżu za finał MŚ nadarzyła się już na EURO 2010. Ponownie zwycięsko z tej konfrontacji wyszli "Trójkolorowi". Po tym turnieju z kadrą rozstał się Lino Cervar, którego zastąpił był znakomity szczypiornista, a wówczas drugi trener - Slavko Goluza. Chorwaci z pewnością chcieliby, aby sprawdziło się przysłowie: "do trzech razy sztuka". Być może na EURO 2012 w Serbii ich marzenie o mistrzostwie Europy się spełni...
- Reprezentacja Chorwacji jest moim faworytem, potem Francja, Hiszpania oraz Polska. Przewiduję, iż te zespoły znajdą się w półfinale - stwierdził opiekun Danii.
Zawodnicy stanowiący o sile kadry:
* Mirko Alilović (Celje Pivovarna Laško)
* Ivano Balić (Croatia Osiguranje Zagrzeb)
* Igor Vori (HSV Hamburg)
* Domagoj Duvnjak (HSV Hamburg)
* Vedran Zrnić (VfL Gummersbach)
* Blażenko Lacković (HSV Hamburg)
Polacy mają idealną szansę do rewanżu, za ostatnie dwie dotkliwe porażki w półfinale MŚ (2009) i ME (2010)
Bilans spotkań Polska - Chorwacja pod wodzą Bogdana Wenty:
Polska - Chorwacja 27:32 (ME 2008)
Chorwacja - Polska 25:22 (Crikvenica, towarzysko przed IO w Pekinie)
Chorwacja - Polska 24:31 (Crikvenica, towarzysko przed IO w Pekinie)
Polska - Chorwacja 27:24 (IO 2008, faza grupowa)
Chorwacja - Polska 29:23 (MŚ 2009, półfinał)
Polska - Chorwacja 21:25 (Interwetten Cup, przed ME 2010)
Polska - Chorwacja 21:24 (ME 2010, półfinał)
Polska - Chorwacja 25:24 (Kielce, towarzysko)
Polska - Chorwacja 24:19 (Warszawa, towarzysko)
Ogółem: 9 meczów, 5 zwycięstw Chorwacji, 4 wygrane Polski, bramki 226:221 na korzyść Chorwatów
Dania
Duńczycy na salony wchodzili systematycznie, krok po kroku. Mistrzostwa Świata 2003 i 2005 ukończyli na 9. i 13. miejscu. Nie miało to jednak przełożenia na Mistrzostwa Europy, z których w 2004 i 2006 roku przywieźli brązowe medale. Powiedzenie do trzech razy sztuka idealnie pasuje do kadry Ulrika Wilbeka. Co nie udało mu się we wcześniejszych dwóch mundialach, w pełni odkuł to sobie na MŚ w Niemczech. Duńczycy po dwóch dogrywkach przegrali w półfinale z reprezentacją Polski - 36:33, by w "małym finale", lub jak kto woli "finale pocieszenia" pokonać Francuzów - 34:27. Medalowa seria trwała w dobre, a na tym nie koniec! EURO 2008, które rozegrano w Norwegii, na długo zostanie w pamięci kibiców i zawodników. Duńczycy bowiem przegrali tylko jeden mecz, inauguracyjny z gospodarzem mistrzostw. W dalszej fazie turnieju szli jak burza, pokonując każdą napotkaną przeszkodę. W taki sposób wywalczyli historyczny tytuł Mistrzów Europy. Na MŚ w Chorwacji potwierdzili przynależność do światowej czołówki. W półfinale przegrali z późniejszymi mistrzami świata - Francuzami 22:27, a następnie w meczu o brąz z "Orłami Wenty" - 23:31. Wypadkiem przy pracy była "ledwie" piąta pozycja na EURO 2010. Do tej imprezy Duńczycy przez 4 lata znajdowali się przynajmniej w półfinale mistrzowskich turniejów, z wyjątkiem IO w Atenach (2004) i Pekinie (2008).
- Naszym celem jest miejsce w czołowej siódemce, które da nam kwalifikację do igrzysk. Jasne, że marzymy o medalu, lecz właśnie teraz jesteśmy na etapie wymiany dość dużej liczby zawodników w kadrze. Nie mamy więc wielu doświadczonych piłkarzy ręcznych - stwierdził duński szkoleniowiec.
Zawodnicy stanowiący o sile kadry:
* Lars Christiansen (KIF Kolding)
* Bo Spellerberg (KIF Kolding)
* Mikkel Hansen (AG Kopenhaga)
* Lasse Boesen (SG Flensburg-Handewitt)
* Hans Lindberg (HSV Hamburg)
Bilans spotkań Polska - Dania pod wodzą Bogdana Wenty:
Polska - Dania 34:29 (Poznań, Grundfos Cup 2005)
Dania - Polska 33:28 (Kolding, towarzysko)
Dania - Polska 32:30 (Viborg, towarzysko)
Polska - Dania 33:35 (Leszno, Grundfos Cup 2006)
Dania - Polska 26:31 (Roskilde, Lauritz Knudsen Cup)
Polska - Dania 36:33 (MŚ 2007, półfinał)
Dania - Polska 31:30 (Brøndby, Lauritz Knudsen Cup)
Dania - Polska 36:26 (ME 2008, runda zasadnicza)
Polska - Dania 32:28 (MŚ 2009, runda zasadnicza)
Polska - Dania 31:23 (MŚ 2009, mecz o 3. miejsce)
Ogółem: 10 spotkań, 5 zwycięstw Polski, 5 wygranych Danii, bilans bramek 311:306 na korzyść Polaków
Serbia
Serbowie to bodajże najbardziej niespełniona ekipa ze wszystkich zespołów występujących na szwedzkim turnieju. Pod szyldem Jugosławii na MŚ w 2003 roku umiejscowili się na 8. pozycji. Ten wynik powtórzyli rok później, już jako Serbia i Czarnogóra na słoweńskich mistrzostwach Starego Kontynentu. Na mistrzostwach świata w Tunezji (2005) wystartowali jako Serbia, zajmując wysokie 5. miejsce (wygrana z Grecją 37:26). Perturbacje polityczne w tym kraju trwały dalej. ME w Szwajcarii (2006) Serbia i Czarnogóra ukończyła na 9. pozycji. Mimo, że Serbia to kuźnia talentów i rodzi się tam wiele wybitnych szczypiornistów, to jednak nie przekładało się to na wyniki reprezentacji. Serbów zabrakło na MŚ w Niemczech - 2007 i ME w Norwegii - 2008. Chorwacki mundial (8. miejsce) był iskierką nadziei na powrót Serbów do czołówki. Niestety ich plany szybko legły w gruzach, a dobitnym przykładem są na to ME w Austrii (2010), które Serbowie ukończyli dopiero na 13. miejscu!
Zawodnicy stanowiący o sile kadry:
* Momir Ilić (THW Kiel)
* Marko Vujin (MKB Veszprém)
* Žarko Šešum (Rhein-Neckar Löwen)
* Rastko Stojković (Vive Targi Kielce)
* Ivan Nikcević (Fraikin BM Granollers)
Bilans spotkań Polska - Serbia pod wodzą Bogdana Wenty:
Polska - Serbia 35:23 (MŚ 2009, runda zasadnicza)
Ogółem: 1 spotkanie, 1 zwycięstwo Polski, bilans bramek 35:23 na korzyść Polaków
****************************
Plan gier II grupy MŚ:
Grupa II (Malmö/Lund)
22.01.2011 (sobota)
Chorwacja - Argentyna godz. 18:15
Serbia - Szwecja godz. 18:15
Dania - Polska godz. 20:15
23.01.2011 (niedziela)
Szwecja - Chorwacja godz. 18:15
Argentyna - Dania godz. 20:15
Polska - Serbia godz. 20:15
25.01.2011 (wtorek)
Chorwacja - Polska godz. 18:15
Serbia - Argentyna godz. 20:15
Dania - Szwecja godz. 20:15
Tabela Grupy II
Polacy mają idealną szansę do rewanżu, za ostatnie dwie dotkliwe porażki w półfinale MŚ (2009) i ME (2010)
Dziamdziak
Zgłoś komentarz
