Waldemar Szafulski (trener Politechniki): Nie spodziewałem się takiego meczu. Zagraliśmy słabo w obronie. Pierwsza połowa ustawiła ten mecz. Straciliśmy dwadzieścia jeden bramek w pierwszej połowie i zostaliśmy rozbici. Zagraliśmy dziś bardzo słabo, zaś Ruch zagrał bardzo skutecznie i doznaliśmy porażki.
Monika Wąż (bramkarka Ruchu): Zagrałyśmy dzisiaj naprawdę zespołowo. Było widać, że walczyłyśmy do samego końca. Zarówno w ataku jak i w obronie nie było prawie błędów. Zagrałyśmy dziś rewelacyjnie. W fazie play-off też tak będziemy walczyć.
Karolina Radoszewska (kołowa Ruchu): W końcu zagrałyśmy zespołowo. O to w tym sporcie chodzi. Trochę się rozczarowałyśmy w Kielcach tym sędziowaniem, bo też już było tam 18:14, a skończyło się całkiem inaczej. W Lublinie ostatnią porażką też się trochę podłamałyśmy, ale jak widać, wszystko jest już dobrze.