Runda zasadnicza PGNiG Superligi Mężczyzn wielkimi krokami zmierza ku końcowi. Zespoły z górnej części tabeli walczą o jak najlepsze rozstawienie przed rozpoczęciem gry w play-off, natomiast drużyny z dolnych miejsc zestawienia o załapanie się do najlepszej ósemki, która daje pewny byt w najwyżej klasie rozgrywkowej.
Chrobry Głogów po zwycięstwie w ostatniej kolejce z Warmią Olsztyn zachował szansę na awans do najlepszej ósemki. Obecnie z dorobkiem 14 punktów zajmuje 9. miejsce w tabeli i traci tylko oczko do plasującego się pozycję wyżej Zagłębia Lubin. Głogowianie potrzebują więc punktów, o które w tej kolejce będzie niezwykle trudno. Z Mielca w tym sezonie komplet punktów wywieźli tylko Vive Targi Kielce, Orlen Wisła Płock i Azoty Puławy.
Drużyna Stali plasuje się aktualnie na 5. miejscu z 19 punktami na koncie. Taką samą liczbę punktów mają Azoty Puławy znajdujące się pozycję wyżej, a dwa punkty więcej uplasowany na 3. lokacie MMTS Kwidzyn. W środkowej części tabeli jest więc niezwykle ciasno. Mieleccy szczypiorniści mają jeszcze szansę na zajęcie miejsca na "podium" na zakończenie fazy zasadniczej. Na własnym parkiecie będą za wszelką ceną chcieli odnieść kolejne zwycięstwo.
W pierwszym pojedynku obu zespołów w Głogowie zwyciężyła mielecka Stal. Mimo, że przez zdecydowaną większość spotkania inicjatywa była po stronie podopiecznych Tadeusza Jednoroga, to w końcówce dali oni sobie wydrzeć zwycięstwo.