6 bramek Kudłacz, znany skład półfinalistów - podsumowanie 5. kolejki 1/4 finału Ligi Mistrzyń

Paweł Nowakowski 14 Marca 2011, 16:15

Grupa I

W pierwszym spotkaniu grupy I do Hiszpanii zawitał słoweński Krim Mercator Ljubljana. Pierwsze minuty tego pojedynku należały do przyjezdnych, które wypracowały sobie 3-5 bramek przewagi. Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego do gry powróciła dzięki fantastycznym rzutom z drugiej linii Alexandriny Barbosy i to mistrzynie Hiszpanii do przerwy prowadziły różnicą dwóch trafień - 15:13 (30'). Po zmianie stron Krim Ljubljana nie był w stanie utrzymać szybkiego tempra gry Itxako. Hiszpanki podobnie jak w poprzednim meczu, grały agresywną obroną 5:1, przechodzące w 4:2 co stwarzało ogromne problemy przyjezdnym. Dopiero w 50 minucie Tamara Mavsar doprowadziła do wyrównania. Końcowe minuty lepiej rozegrały gospodynie i to one po końcowej syrenie mogły cieszyć się największego sukcesu w historii klubu - awansu do półfinału Ligi Mistrzyń.

Drugi pojedynek był konfrontacją o najlepszą czwórkę tegorocznej Champions League. Stawka meczu zatem ogromna. Fantastyczna pierwsza połowa (siedem bramek przewagi) w wykonaniu Czarnogórzanek zadecydowała o ich awansie do półfinału najlepszych klubowych rozgrywek w Europie. Mimo, że do Podgoricy wybrało się 200 fanów rumuńskiej drużyny, na nic to się zdało. Rumunki popełniały wiele prostych błędów, w dodatku w tygodniu z funkcją trenera pożegnała się Anja Andersen, którą zastąpił nowy-stary trener Valcei - Radu Voina, powracający do tego klubu po ośmiu miesiącach. Jak widać zmiana szkoleniowca przed najważniejszym meczem nie wpływa dobrze na zespół, a klubowi działacze mają teraz sporo czasu na wyciągnięcie błędów i myślenie nad transferami. Dziewięć bramek dla zwycięskiej "Buducnosti" rzuciła jej niekwestionowana liderka - Katarina Bulatović.

Wyniki 5. kolejki grupy I
Itxako Reyno De Navarra - RK Krim Mercator Ljubljana 25:24 (15:13)
"Buducnost" Podgorica - C.S. "Oltchim" Rm. Valcea 32:21 (16:9)

Grupa II W tej grupie nie było niespodzianek. Swoje pojedynki pewnie wygrały faworytki. Norweski Larvik bez najmniejszych problemów pokonał niemiecki HC Lipsk z Karoliną Kudłacz w składzie. Reprezentantka Polski była najsilniejszym punktem w swojej drużynie, zdobywając w tym meczu 6 bramek, jednak po raz kolejny jej drużyna musiała przełknąć gorycz porażki i jako jedyny zespół z całej stawki nadal pozostaje z zerowym dorobkiem punktowym! Larvik po 60 minutach jednostronnej rywalizacji ograł Lipsk 29:19. Idący jak burza węgierski Györi AUDI ETO KC tym razem zmiażdżył z powierzchni ziemi rosyjskie Dinamo Wołgograd. Podopieczne Csaby Konkoly od pierwszych minutach przejęły stery nad tym meczem, narzucając swój styl gry. Strzelecki popis dała jedna z najlepszych rozgrywających na świecie Anita Görbicz, autorka 10 bramek. Po godzinie gry na tablicy wyników było 36:23 na korzyść Madziarek. Za tydzień odbędzie się ostatnia kolejka 1/4 finału Ligi Mistrzyń, która rozstrzygnie jakie pary spotkają się ze sobą na dalszym etapie rozgrywek. Pierwszy zespół z grupy I trafi na drugi zespół z grupy II i na odwrót. W półfinałach gra się do dwóch zwycięstw. Zwycięzca dwumeczu awansuje do wielkiego finału. Wyniki 5. kolejki grupy II Larvik - HC Lipsk 29:19 (14:10) Györi AUDI ETO KC - Dinamo Wołgograd 36:23 (18:13)

Najlepsi strzelcy Ligi Mistrzyń 1. Heidi Loke (Larvik) - 83 2. Katarina Bulatović ("Buducnost") - 80 3. Anita Görbicz (Györi AUDI ETO KC) - 77 4. Karolina Kudłacz (HC Lipsk) - 70 5. Bojana Popović ("Buducnost") - 68 6. Andrea Lekić (RK Krim Mecrator Ljubljana) - 67 7. Alesandrina Barbosa Cabral (Itxako Reyno De Navarra) - 61 8. Ardean Elisei (C.S. "Oltchim" Rm. Valcea) - 59 9. Nora Mörk (Larvik) - 58 10. Jovanka Radicević ("Buducnost") - 56