9 bramek Kudłacz, Lipsk z kompletem porażek - podsumowanie 6. kolejki 1/4 finału Ligi Mistrzyń

Dobiegła końca ostatnia - 6. kolejka 1/4 finału Ligi Mistrzyń. Losy pojedynków nie miały większego znaczenia, bowiem skład półfinalistów poznaliśmy już przed tygodniem, a tymi drużynami są: "Buducnost" Podgorica, Itxako Reyno De Navarra, Györi AUDI ETO KC i Larvik. Niestety na tym etapie rozgrywek nie zobaczymy jedynej Polki występującej w obecnej edycji Champions League - Karoliny Kudłacz. Reprezentantka Polski zdobyła 9 bramek, lecz nie uchroniło to jej drużyny - HC Lipsk przed kolejną porażką.

Paweł Nowakowski
Paweł Nowakowski

Grupa I

Ostatnią kolejkę drugiej rundy Ligi Mistrzyń rozpoczął pojedynek w Lublanie, gdzie miejscowy Krim podejmował rumuński C.S. "Oltchim" Rm. Valcea. Po pierwszej części meczu dwubramkowe prowadzenie objęły podopieczne Radu Voiny. Mistrzynie Rumunii za wszelką cenę chciały zrehabilitować się za ubiegłotygodniową wysoką porażkę z "Buducnostią" Podgorica. Kilka błędów w ataku Słowenek skrzętnie wykorzystały przyjezdne, punktując rywalki zabójczymi kontratakami, w których prym wiodła lewoskrzydłowa Valentina Ardean Elisei. W rumuńskiej maszynce coś się jednak zacięło. Spora liczba strat, spowodowała, że Krim Lublana zaczął mozolnie odrabiać straty. Szkoleniowiec mistrzyń Rumunii postanowił dać szansę nowej bramkarce - Michaeli Smedescu jednak i to nie przyniosło spodziewanych rezultatów. Kompletnie rozbity i grający bez pomysły zespół Valcei w słabym stylu pożegnał się z Ligą Mistrzyń ulegająć Krimowi Lublana - 30:37.

Mecz o pierwsze miejsce w grupie odbył się w czarnogórskiej Podgoricy - "Buducnost" gościła hiszpańskie Itxako Reyno De Navarra. Czarnogórzanki miały szansę na zwycięstwo w grupie pod jednym warunkiem - musiały odnieść okazałe zwycięstwo. Podopieczne Dragana Andzicia rozpoczęły spotkanie bardzo pewne siebie. Przez większą część pierwszej odsłony to gospodynie nadawały ton poczynaniom na parkiecie, jednak w końcówce Hiszpankom udało się doprowadzić do remisu. Ostatecznie po 30 minutach gry do przerwy wynik na tablicy - 15:13 na korzyć "Buducnosti". Po zmianie storn gospodynie szybko odskoczyły rywalkom na 5 bramek. Oba zespoły popełniały niezliczoną ogromną liczbę błędów. Więcej ich jednak odnotowała drużyna z Półwyspu Iberyjskiego za co słono zapłaciła. Czarnogórzanki wykorzystały nadarzającą się okazje i zwiększyły przewagę do 8 bramek, ostatecznie wygrywając 30:22 i zajmując tym samym pierwsze miejsce w grupie. Hiszpanki mogą sobie pluć w brodę, bowiem na własne życzenie zaprzepaściły możliwość wygrania grupy, jednak w Hiszpanii i tak się cieszą. Wszak awans do półfinału to największy sukces w historii klubu.

Wyniki 6. kolejki grupy I
RK Krim Mercator Lublana - C.S. "Oltchim" Rm. Valcea 37:30 (17:19)
"Buducnost" Podgorica - Itxako Reyno De Navarra 30:22 (15:13)

Tabela Grupy 1 Ligi Mistrzyń

P Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 "Buducnost" Podgorica 6 4 0 2 180:160 8
2 Itxako Reyno De Navarra 6 4 0 2 155:157 8
3 RK Krim Mercator Lublana 6 2 0 4 183:184 4
4 C.S. "Oltchim" Rm. Valcea 6 2 0 4 150:167 4

Grupa II Chcące pożegnać się z honorem szczypiornistki HC Lipsk, dążyły do pokonania Dinama Wołgograd, szukając przy okazji pierwszych punktów. Sztuka ta niestety po raz kolejny nie udała się, mimo już pięciu bramek przewagi w pierwszej odsłonie tego pojedynku (22'). Podopiecznym Victora Ryabykha udało się jednak zniwelować straty i przedstawicielki Bundesligi do szatni schodziły jedynie z jednobramkową zaliczką. Później wyrównana rywalizacja toczyła się do 50 minuty meczu. Sprawa wyniku była zatem otwarta, jednak cztery brami zdobyte przez Dinamo Wołgograd, przechyliły szale zwycięstwa na korzyść przyjezdnych. Najlepszą zawodniczką w ekipie Lipska ponownie była Karolina Kudłacz, która tym razem 9-krotnie wpisywała się na listę strzelców. Dla Dinama najwięcej bramek rzuciła Anna Kochetova - 8. Oba zespoły mogą teraz skoncentrować się na lidze, by w przyszłym sezonie powrócić do gry w elitarnej Lidze Mistrzyń. Żądzą rewanżu pałały Norweżki, które chciały odpokutować winę za wysoką porażkę na własnym parkiecie w konfrontacji z węgierskim Györi AUDI ETO KC. Od mocnego uderzenia rozpoczął Larvik - 4:0. Podopieczne Csaby Konkoly miały spore problemy z agresywną obroną skandynawskiej drużyny, która owocowała licznymi kontrami, co jest najgroźniejszą bronią ekipy prowadzonej przez Toda Odvara Moena. Do przerwy na tablicy wyników w Györ - 12:9 na korzyść przyjezdnych. Słabsze spotkanie rozgrywała Anita Görbicz i trener postanowił desygnować na plac gry Anikó Kovacsics. Zmiana ta niewiele dała, bowiem Madziarkom brakowało pomysłu w ataku, a na domiar złego świetne w defensywie Larviku spisywał się duet Gro Hammersen - Tonje Larsen. Po 40 minutach rywalizacji Norweżki prowadziły już różnicą 7 bramek i od wyprzedzenia Węgierek w tabeli dzieliły je ledwie dwa trafienia. Györ jednak ostatnimi resztkami sił zdołał poderwać się do walki i nieco zmniejszyć prowadzenie. Po chwili jednak przyjezdne odzyskały przewagę i ostatecznie wygrały 24:18. To zwyciestwo nie wystarczyło jednak do zajęcia pierwszego miejsca w grupie. Wyniki 6. kolejki grupy II HC Lipsk - Dinamo Wołgograd 23:26 (13:12) Györi AUDI ETO KC - Larvik 18:24 (9:12)

Tabela Grupy 2 Ligi Mistrzyń

P Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Györi AUDI ETO KC 6 5 0 1 159:131 10
2 Larvik 6 5 0 1 168:129 10
3 Dinamo Wołgograd 6 2 0 4 141:180 4
4 HC Lipsk 6 0 0 6 132:160 0

Półfinały: (mecz i rewanż) 9/10.04 i 16/17.04 Larvik - "Buducnost" Podgorica Itxako Reyno De Navarra - Györi AUDI ETO KC Najlepsi strzelcy Ligi Mistrzyń 1. Heidi Loke (Larvik) - 87 2. Katarina Bulatović ("Buducnost") - 85 3. Anita Görbicz (Györi AUDI ETO KC) - 79 4. Karolina Kudłacz (HC Lipsk) - 79 5. Bojana Popović ("Buducnost") - 73 6. Andrea Lekić (RK Krim Mecrator Ljubljana) - 72 7. Alesandrina Barbosa Cabral (Itxako Reyno De Navarra) - 69 8. Valentina Ardean Elisei (C.S. "Oltchim" Rm. Valcea) - 65 9. Anna Kochetova (Dinamo) - 63 10. Andrea Penezić (RK Krim Mercator Ljubljana) - 61

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×