TOP 16 zainauguruje pojedynek HSV Hamburg - Cuatro Rayas Valladolid. Podopiecznym Martina Schwalba w fazie grupowej szło jak po grudzie, wicemistrzowie Niemiec zajęli w niej dopiero 3. miejsce - wprost nieproporcjonalnie do rozgrywek Bundesligi. HSV wylosowało trzecią siłę Asobal Ligi - Cuatro Rayas Valladolid. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego jest nieprzewidywalna, bowiem potrafi dzielnie stawiać opór uznanym markom, by potem zaliczyć wpadkę ze średniakiem. W wysokiej formie znajduje się Marcin Lijewski, z kolei z każdym meczem do optymalnej dyspozycji wraca jego brat Krzysztof, co powinno cieszyć trenera HSV. Faworytem w tym spotkaniu są bez wątpienia hamburczycy, jednak ekipa Juana Carlosa Pastora tanio skóry nie sprzeda i postara się o wywalczenie dobrej zaliczki przed rewanżem. W realizacji tego celu mają pomóc Havard Tvedten i Guilaume Joli.
Świetnie spisujący się mistrzowie Francji - Montpellier Agglomeration udadzą się do Szwajcarii na mecz z Kadetten Schaffhausen. Zespół znad Sekwany w obecnych rozgrywkach na rozkładzie ma tak uznane europejskie marki jak MKB Veszprém czy HSV Hamburg, dlatego to jemu przypisuje się większe szanse na awans. To, że drużyna Patrica Canayera jest do pokonania, pokazało ostatnio Chambery Savoie, eliminując Montpellier w ćwierćfinale Pucharu Francji. W barwach Kadetów występuje Leszek Starczan, który wraz z kolegami z zespołu będzie chciał pokrzyżować szyki Nikoli Karabaticiowi i spółce.
Osłabione brakiem kluczowych zawodników przystąpią do gry siódemki Pick Szeged i Flensburga-Handewitt. W szeregach wicemistrzów Węgier nie wystąpią Dusan Beocanin i Norbert Nagy, z kolei niepewny jest występ Tomasa Stranovskiego, który zmaga się z urazem żeber. Trenera Pick Szeged cieszyć może powrót Davida Katzirza będącego jedną z ważnych postaci w zespole. Niezbyt kolorowo jest również w niemieckim obozie. Oscar Carlen od dłuższego czasu ma zerwane więzadła, na domiar złego kontuzjowani są Michael V. Knudsen i Thomas Mogensen. Któremu z zespołów kontuzje nie będą na tyle mocno dokuczać, by móc myśleć o dobrym wyniku?
Obrońca trofeum - THW Kiel zmierzy się z KIF Kolding. Trenera najlepszej drużyny w Europie, Alfreda Gilassona najbardziej cieszy fakt powrotu na parkiet Daniela Narcissa, który wrócił po zerwaniu więzadeł i w ostatnich derbach północy z Flensburgiem zdobył nawet 3 bramki, przyczyniając się do efektownej wygranej (38:26). Kolding ma w swoich szeregach fenomenalnego Larsa Christiansena, a sam szkoleniowiec mistrzów Danii Ingemar Linnell uważa, że jeżeli jego zawodnicy zagrają na 100 procent swoich możliwości, są w stanie sprawić niespodziankę sporego kalibru i wyeliminować Zebry już w 1/8! O to będzie jednak niezmiernie ciężko...
Jedną z najciekawszych par na tym etapie rozgrywek Champions League jest mecz Chambery Savoie - Renovalia Ciudad Real. Wicemistrzowie Francji w swojej hali są niezmiernie groźni. Przekonali się o tym wszyscy grupowi rywale podopiecznych Philippa Gardenta (Vive Targi Kielce, FC Barcelona Borges, Celje Pivovarna Laško i Rhein-Neckar Löwen). Jedynie THW Kiel po wielkich bólach i mękach udało się zdobyć tą twierdzę. Choć goście z Hiszpanii są aktualnie trzecim zespołem w Europie i najlepszą (jeszcze) drużyną na Półwyspie Iberyjskim, zdają sobie sprawę, że czeka ich niezmiernie ciężki pojedynek. Ciudad Real ostatnimi czasy przeżywa kryzys, co widać po wynikach osiąganych w Asobal Lidze. Na domiar złego Chambery w ćwierćfinale Pucharu Francji odprawiło z kwitkiem Montpellier, wysyłając jasny sygnał, że należy się z nim liczyć. Drużynę Mariusza Jurkiewicza czeka więc ciężki egzamin.
Historia lubi zataczać koło. To sformułowanie po raz kolejny znalazło swoje zastosowanie, bowiem FC Barcelona Borges po roku przerwy ponownie mierzyć się będzie z węgierskim MKB Veszprém. Tylko z jedną różnicą - w 1/8, a nie jak przed rokiem w ćwierćfinale Champions League. Wówczas "Duma Katalonii" nie dała większych szans mistrzom Węgier, pokonując ich dwukrotnie (33:27, 34:33). Madziarzy mają w pamięci tamte porażki i pałają żądzą rewanżu. Ekipa Lajosa Mocsaia spore nadzieje pokłada w osobie Marko Vujina, będącego z 84 bramkami na koncie najlepszym strzelcem obecnej edycji Ligi Mistrzów, jednak Barcelona - zeszłoroczny finalista LM w lidze radzi sobie znakomicie i jak dotąd z kompletem zwycięstw pewnie okupuje pierwsze miejsce. Bez wątpienia jest to najciekawsza para ze wszystkich w TOP 16.
Najłatwiejszą drogę do ćwierćfinału mają "Czechowskie Niedźwiedzie". Zespół z podmoskiewskiego Czechowa, który od paru lat niepodzielnie rządzi w Rosji, wylosował Bośnię Sarajewo. Podopieczni Vladimira Maximova przed rokiem wystąpili w Final Four, więc teraz będą chcieli zrobić milowy krok w kontekście powtórzenia zeszłorocznego sukcesu. W sporcie jednak zdarzają się niespodzianki, a szczypiorniści Bośni są w uprzywilejowanej sytuacji: oni mogą - rywale muszą.
Kolejny zespół z Bundesligi - Rhein-Neckar Löwen wylosował przedstawiciela bałkańskiej szkoły piłki ręcznej - Croatię Osiguranje Zagrzeb. Będzie to trzecia konfrontacja między tymi drużynami. Co ciekawe, poprzednie z sezonu 2008/09 nie potrafiły wyłonić zwycięzcy (33:33, 27:27). Lwy miały poważne przetarcie przed pojedynkiem w Lidze Mistrzów, zwyciężając we wtorek w szlagierowym spotkaniu 26. kolejki Bundesligi z ekipą Füchse Berlin - 33:32. Obecnie zajmują trzecie miejsce w tabeli. W dodatku w świetnej formie jest Grzegorz Tkaczyk, po kontuzji kolana do składu RNL powrócił Sławomir Szmal, a być może przełamie się w Karol Bielecki, będący ostatnio nieco w cieniu. Hala w Zagrzebiu nie jest jednak zbyt gościnna, a Ivano Balić zrobi wszystko, by uprzykrzyć życie przyjezdnym.
Plan pierwszych meczów 1/8 finału Ligi Mistrzów:
24.03.2011
HSV Hamburg - Cuatro Rayas Valladolid godz. 19:30
Kadetten Schaffhausen - Montpellier Agglomeration godz. 20:30
26.03.2011
Pick Szeged - SG Flensburg-Handewitt godz. 14:30
KIF Kolding - THW Kiel godz. 16:15
27.03.2011
Chambery Savoie - Renovalia Ciudad Real godz. 17:00
FC Barcelona Borges - MKB Veszprém godz. 17:30
Bośnia Sarajewo - Chekhovskie Medvedi godz. 18:00
Croatia Osiguranje Zagrzeb - Rhein-Neckar Löwen godz. 18:00