Prawa telewizyjne na przeszkodzie Ligi Regionalnej

Kilka dni temu okazało się, że Vive Targi Kielce i Orlen Wisła Płock nie wystąpią w najbliższym sezonie Ligi Regionalnej. ZPRP nie był entuzjastycznie nastawiony do projektu międzynarodowych rozgrywek.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

W sierpniu do rywalizacji w Lidze Regionalnej przystąpią prawdopodobnie drużyny z sześciu państw - Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Chorwacji, Macedonii, Serbii oraz Słowacji. Ten ostatni kraj reprezentować będzie Tatran Prešov. Menedżer tego klubu powiedział wprost, co sprawiło, iż w przedsięwzięcie nie zaangażowali się na razie polscy ligowcy.

- Problemem nie było znalezienie przez te zespoły sponsorów, którzy pokryliby im wydatki związane z uczestnictwem w Lidze Regionalnej (generalnym partnerem rozgrywek jest Sparkasse Bank, nie mający w Polsce swojego przedstawicielstwa - przyp. red.) - stwierdził Miroslav Šosták w rozmowie ze słowackimi mediami.

- ZPRP nie dał "zielonego światła" Vive Targom Kielce i Orlen Wiśle Płock do udziału w LR. Związek ma bowiem umowę z telewizją w kwestii transmisji meczów PGNiG Superligi Mężczyzn. Jeśliby w polskiej ekstraklasie zabrakło tych dwóch mocnych drużyn, wówczas stacja nie byłaby zainteresowana pokazywaniem spotkań. Jednak oba kluby obiecały, że od sezonu 2012/2013 przystąpią do projektu Ligi Regionalnej - dodał działacz Tatrana Prešov.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×