W szeregach nielbistów szansę na grę otrzymali w głównej mierze zawodnicy, którzy na parkietach Superligi nie zaliczyli zbyt wielu spotkań lub żadnego. Wągrowczanie zagrali zespołem, którego trzon stanowiła młodzież w wieku juniorskim.
Pierwszy na listę strzelców wtorkowego sparingu wpisał się Artur Pachulicz. Wągrowczanie wyrównali po udanej akcji Kamila Cioka - najskuteczniejszego tego dnia w ekipie gospodarzy. Seria poznaniaków, w której punktowali: Marcin Tyc, Arkadiusz Guraj oraz Maciej Suwisz, wyprowadziła gości na trzybramkowe prowadzenie (4:1, 4 minuta). Po kolejnym celnym rzucie Suwisza na tablicy wyników było 7:3 dla Grunwaldu. W kolejnym fragmencie spotkania dwoma udanymi akcjami w ataku mogli pochwalić się zarówno Rafał Przybylski, jak i Bartosz Biniewski. Dzięki temu, w 17. minucie meczu, żółto-czarni doprowadzili do remisu (9:9). Chwilę później inicjatywę znów przejęła drużyna przyjezdna. Taki stan trwał do 22 minuty (13:13). Potem dwa celne trafienia zaliczył Dawid Pietrzkiewicz, a kolejną bramkę zdobył Kamil Ciok. Nieliści wyszli wówczas na prowadzenie (16:13). Do przerwy trzybramkowa przewaga gospodarzy stopniała do jednego trafienia (18:17) - głównie za sprawą dobrze dysponowanego w końcówce pierwszej połowy Damiana Krystkowiaka.
W drugiej połowie niewielką przewagę posiadali nielbiści. Na trzy minuty przed końcowym gwizdkiem prowadzenie wągrowczan wynosiło 32:29. Dwa trafienia Arkadiusza Guraja przywróciło poznaniakom nadzieję na wyrównanie. W końcowych sekundach lepiej piłkę rozgrywali jednak miejscowi. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Nielby 34:32.
Nielba Wągrowiec - Grunwald-Allegro Poznań 34:32 (18:17)
Nielba: Konczewski, Mielczarek, Witkowski Norbert - Ciok 8, Biniewski 7, Przybylski 6, Pietrzkiewicz 5, Widziński 3, Wasilek 2, Perczyński 2, Tórz 1, Szulc, Matłoka.
Grunwald: Tarko, Adamczyk - Krystkowiak 8, Suwisz 6, Guraj 4, Adamczak 3, Tyc 3, Pachulicz 2, Matlach 2, Walczak 2, Kaczmarek 1, Wachowiak 1, Koch, Kulczyński.