Podopieczni Martina Schwalba przystępując do środowego spotkania we Flensburgu zdawali sobie sprawę, że ewentualna wygrana pozwoli im wykonać kolejny, niezwykle cenny krok w kierunku pierwszego w historii klubu tytułu mistrza Niemiec. Szkoleniowiec hamburczyków chłodził jednak głowy swych zawodników zaznaczając, że ekipa Wikingów to zespół nieprzewidywalny, który wzmocniony powracającymi po kontuzjach Thomasem Mogensenem oraz Michaelem V. Knudsenem może postawić bardzo trudne warunki gry. I rzeczywiście, przez dłuższą część spotkania wynik oscylował w granicach remisu, a niewielką przewagę szczypiorniści HSV zawdzięczali wyłącznie znakomitej dyspozycji Johannesa Bittera (24 skuteczne interwencje w cały meczu!). Losy pojedynku rozstrzygnęły się dopiero pomiędzy 46. a 52. minutą meczu, gdy zdobywając sześć bramek pod rząd, hamburczycy uzyskali prowadzenie 23:29, które mimo ambitnej postawy gospodarzy zdołali utrzymać do końca spotkania.
Szczypiorniści z Hamburga wygraną 34:30 zawdzięczają znakomitej postawie wspomnianego już Bittera oraz bardzo wysokiej skuteczności trójki zawodników - Domagoja Duvnjaka, Igora Voriego oraz Hansa Lindberga (wszyscy po 8 bramek). Bardzo dobre zawody rozegrał także Marcin Lijewski, który zakończył spotkanie z pięcioma trafieniami oraz kilkoma asystami. Na parkiecie hali Campushalle we Flensburgu pojawił się także Krzysztof Lijewski, jednak reprezentant Polski nie wpisał się ani raz na listę strzelców. Zwycięstwo to pozwoliło odskoczyć podopiecznym Schwalba na osiem punktów przewagi nad drugim w tabeli THW Kiel i praktycznie przesądzić o losach tytułu mistrzowskiego.
Wszystko to stało się za sprawą kolejnej porażki kilończyków w przeciągu niespełna tygodnia. Podopieczni islandzkiego szkoleniowca Alfreda Gislassona po sensacyjnej przegranej z TV Grosswallstadt musieli tym razem uznać wyższość Rhein-Neckar Löwen. Jak wyliczyli niemieccy statystycy, popularne Zebry ostatni raz przegrały dwa spotkania pod rząd na własnym parkiecie 12 listopada 1978, czyli ponad 32 lata temu! Wynik pojedynku (33:31 dla RNL) mógłby być jednak zgoła odmienny, gdyby w bramce ekipy z Mannheim nie stał fenomenalny Sławomir Szmal. Polski golkiper w całym spotkaniu odbił aż 22 piłki, w tym aż sześciokrotnie nie dał się pokonać z linii siedmiu metrów. Bardzo dobre zawody rozegrali także pozostali polscy szczypiorniści. Oprócz wspomnianego "Kasy", który wybrany został najlepszym zawodnikiem meczu, na parkiecie zobaczyliśmy także Grzegorza Tkaczyka oraz Karola Bieleckiego. "Młody", który w ostatnim czasie znajduje się w znakomitej dyspozycji potwierdził w środowy wieczór swe ogromne umiejętności i zdobył pięć bramek. Do coraz wyższej formy dochodzi powoli także Bielecki, który czterokrotnie popisał się atomowymi rzutami z 11 i 12 metrów. Dzięki wygranej podopieczni Gudmundura Gudmundssona zrównali się liczbą punktów z zajmującą drugie miejsce ekipą Kiel.
We wtorkowy i środowy wieczór na parkietach Bundesligi zobaczyliśmy także czterech innych polskich zawodników. Broniący barw TuS N-Lübbecke Artur Siódmiak (bez bramki, 2 wykluczenia) oraz Tomasz Tłuczyński (3 trafienia) musieli uznać wyższość TBV Lemgo (32:31). Trochę lepsze nastroje po swym występie mogli mieć Bartosz Jurecki oraz Artur Weiner, którzy stanęli na przeciwko siebie na parkiecie Bördelandhalle w Magdeburgu. Pojedynek pomiędzy miejscowymi Gladiatorami a ekipą Frisch Auf! Göppingen zakończył się remisem 24:24, a polski obrotowy dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
05.04.2011 - wtorek:
SC Magdeburg - Frisch Auf! Göppingen 24:24 (17:14)
Najwięcej bramek: dla Magdeburga - Weber 7 (2/4), Natek 5, Tönnesen 5 (0/1); dla Göppingen - Haaß 8, Kozlina 6, Oprea 4 (0/1).
06.04.2011 - środa:
THW Kiel - Rhein Neckar Löwen 31:33 (17:19)
Najwięcej bramek: dla Kiel - Jicha 7 (1/3), Ilić 4 (2/5), Zeitz 4; dla Rhein-Neckar - Cupić 6, Gensheimer 6 (2/2), Sesum 6.
SG Flensburg-Handewitt - HSV Hamburg 30:34 (13:15)
Najwięcej bramek: dla Flensburga - Eggert 11 (8/9), Fahlgren 5, Knudsen 4; dla Hamburga - Duvnjak 8, Lindberg 8 (2/3), Vori 8.
TuS N-Lübbecke - TBV Lemgo 31:32 (14:18)
Najwięcej bramek: dla Lübbecke - Niemeyer 8, Gustafsson 5, Svensson 5; dla Lemgo - Kehrmann 6, Glandorf 5, Schneider 4.
Tabela Toyota-Handball Bundesligi
P | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | HSV Hamburg | 27 | 25 | 1 | 1 | 879:702 | 51 |
2 | THW Kiel | 27 | 21 | 1 | 5 | 876:677 | 43 |
3 | Rhein-Neckar Löwen | 27 | 20 | 3 | 4 | 866:771 | 43 |
4 | Füchse Berlin | 27 | 19 | 3 | 5 | 752:697 | 41 |
5 | Frisch Auf! Göppingen | 28 | 18 | 4 | 6 | 777:726 | 40 |
6 | SG Flensburg-Handewitt | 27 | 17 | 1 | 9 | 847:751 | 35 |
7 | SC Magdeburg | 27 | 15 | 3 | 9 | 808:755 | 33 |
8 | VfL Gummersbach | 27 | 14 | 2 | 11 | 796:766 | 30 |
9 | TBV Lemgo | 26 | 12 | 5 | 9 | 745:717 | 29 |
10 | TV Grosswallstadt | 27 | 12 | 2 | 13 | 714:739 | 26 |
11 | HSG Wetzlar | 27 | 10 | 2 | 15 | 698:774 | 22 |
12 | TuS N-Lübbecke | 26 | 7 | 3 | 16 | 729:753 | 17 |
13 | HBW Balingen-Weilstetten | 27 | 6 | 4 | 17 | 721:814 | 16 |
14 | MT Melsungen | 28 | 6 | 3 | 19 | 730:835 | 15 |
15 | TSV Hannover-Burgdorf | 27 | 6 | 1 | 20 | 711:822 | 13 |
16 | HSG Ahlen-Hamm | 27 | 4 | 3 | 20 | 723:823 | 11 |
17 | TSG Lu.-Friesenheim | 27 | 4 | 3 | 20 | 745:848 | 11 |
18 | DHC Rheinland | 27 | 5 | 0 | 22 | 631:798 | 10 |
Terminarz najbliższych spotkań Bundesligi:
09.04.2011 - sobota
VfL Gummersbach - MT Melsungen
TBV Lemgo - DHC Rheinland
HBW Balingen-Weilstetten - TuS N-Lübbecke
HSG Ahlen-Hamm - SC Magdeburg
Rhein-Neckar Löwen - SG Flensburg-Handewitt
HSG Wetzlar - THW Kiel
Frisch Auf! Göppingen - TSV Hannover-Burgdorf
10.04.2011 - niedziela
HSV Hamburg - TV Grosswallstadt